Liczba postów: 3042
Liczba wątków: 132
Dołączył: May 2009
Reputacja:
3
Tak jak w tytule.
Jesli pogoda nie bedzie jakoś mocno zniechęcająca, to planuję jazdę do jakiejś 14.00, może krócej, może dłużej - zależy od warunków i chęci.
Brak chętnych - nie zajeżdżam pod LKJ.
Zapraszam :-)
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Liczba postów: 1230
Liczba wątków: 22
Dołączył: Sep 2013
Reputacja:
0
Za późno... ale żebyś zajechał pod LKJ to będę tamtędy wracał o 11 :-P
A tak na poważnie to max o 13 muszę być w domu więc na trochę chętnie się podłączę zwłaszcza gdybyś miał ochotę np w stronę Kozłówki...
Nie oczekuj wzlotów, lecz trenuj upadki.
Liczba postów: 947
Liczba wątków: 8
Dołączył: May 2013
Reputacja:
7
Chętnie , ale zaczęło się najgorsze co może być --- totalne malowanie chałupy. Nóg już gdzieś nie czuję od kursowania z gratami mieszkanie/ strych. 3 tygodnie wyjęte z życiorysu. :evil:
" Wykorzystaj chwilę - nie przegap niczego".
Pozdrawiam.
Liczba postów: 143
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jul 2015
Reputacja:
0
A zapytam: szosa czy MTB? Bardziej sportowo czy bardziej rekreacyjnie?
"Są dwie nieskończone rzeczy: wszechświat i głupota ludzka. Co do nieskończoności tej pierwszej nie jestem do końca pewien" - Albert Einstein
Liczba postów: 3042
Liczba wątków: 132
Dołączył: May 2009
Reputacja:
3
W teren bym trochę skręcił. No i raczej tak nie za bardzo sportowo.
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Liczba postów: 143
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jul 2015
Reputacja:
0
mariox napisał(a):W teren bym trochę skręcił. No i raczej tak nie za bardzo sportowo.
Ok. Ja jutro na szosę wsiadam. Powodzenia!
"Są dwie nieskończone rzeczy: wszechświat i głupota ludzka. Co do nieskończoności tej pierwszej nie jestem do końca pewien" - Albert Einstein