Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Utrudnienia na trasie wzdłuż Bystrzycy
#11
No właśnie z tym jest problem spory bo zapewne na "noc kultury" co nie trwa przecież tylko przez 2/3 dni ale zazwyczaj stoi tam scena przez większość czasu okresu ciepłego.

Dziś były rozmowy z wykonawcą i będzie oznaczony objazd od MK, reszta znaków (Piłsudskiego) należy do ZDiM więc może dłużej potrwać.

Kolejnym problemem co objazdu będzie przejazd koło Targów Lublin jak będą tam imprezy a one przecież zawsze są w weekendy. Co się tam dzieje można zobaczyć na: https://www.youtube.com/watch?v=sly9OIGz0QM.
Jak miasto jakoś konkretnie nie zareaguje to będzie ... :/ tyle z objazdu. Na szczęśćcie jest deklaracja służb miejskich oraz policji że będą tam częściej zaglądać.
Odpowiedz
#12
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, może da się w słoneczną niedzielę przejechać ścieżką nad Zalew nie narażając się na groźny wypadek :mrgreen:
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#13
Jest jednak trochę tak, że rower traktuje się jako rekreacyjną zabawkę, a nie zwykły środek transportu, a rowerzystów najnormalniej w świecie się olewa. Zamknięcie przejazdu w rejonie Muzycznej powinno skutkować natychmiastowym wprowadzeniem oznakowania w rejonie mostu kultury, wymalowania na nim żółtych tymczasowych linii jasno prowadzących DDR przez most aby nikt na nie nie właził i scen nie ustawiał, błyskawicznym uzupełnieniem oznakowania poziomego na przejazdach przez Zygmuntowskie oraz niezwłocznym uzupełnieniem około dwudziestometrowej "dziury" w ciągłości DDR tuż za skrzyżowaniem.

Swoja droga gdyby ktoś zamknął Sowińskiego na pół roku ze względu na remont kładki, motywując to bezpieczeństwem i argumentując, że po remoncie będzie przecież lepiej to ciekawe jak reagowali by kierowcy?

Jak Kali ukraść krowę to dobrze ale Jak Kalemu ukraść krowę to źle
Pozdrawiam
Tomek
Odpowiedz
#14
pecet86 napisał(a):reszta znaków (Piłsudskiego) należy do ZDiM więc może dłużej potrwać
Zaczekamy... oby nie za długo.
Bo sama tablica z napisem "Objazd" jest tylko nic nie znaczącą tablicą.
Niektórzy mają ubaw bo myślą, że jest to tablica dla kierowców, ustawiona z dala od jezdni :mrgreen:
pecet86 napisał(a):Na szczęśćcie jest deklaracja służb miejskich oraz policji że będą tam częściej zaglądać.

Po obejrzeniu filmu Krzyśka jestem spokojniejszy :-P
Mówiąc między nami gorzej niż "horror".
A przecież kolejny etap objazdu to mecze lub inne imprezy na stadionie.
tomo napisał(a):aby nikt na nie nie właził i scen nie ustawiał

Tomku zapomnij o tym.
Wiem, że to smutne i przykre ale ktoś wymyślił aby na moście była gastronomia a przy weekendowych imprezach zwykłe przejście przez most jest utrudnione.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że największy ruch rowerowy jest w weekendy a najwięcej imprez na moście, targach i stadionie... również w weekendy.
Wydaje mi się, że po prostu jakoś musimy zaakceptować sam fakt trudności związanych z budową.
Domagać się czytelnego oznakowania aby nikt nie musiał dojeżdżać do placu budowy i być zaskoczonym sytuacją.
No i najważniejsze aby po zakończeniu budowy mostu coś zostało z drogi rowerowej.
Wspominałem wcześniej o fragmencie związanym z budową ulicy Graffa.
Ale przecież wiemy jak wygląda rozebrana i ponownie położona kostka pod remontowanym mostem na Krochmalnej.
I tak pozostało do dzisiaj :-P
Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
Odpowiedz
#15
http://www.dziennikwschodni.pl/lublin/n ... zdzic.html
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz
#16
Oficjalnie już podobno są wygrodzenia.

Oznakowanie ma być już kompletne (czyli MK) od jutra.


Co do Piłsudskiego to oprócz tablicy też są znaki c16/c13 niestety ustawione w krzakach z jednej strony, widać dopiero jak jesteś za schodami do Parku.
Z drugiej trochę lepiej ale są nie do ciągłości.

Po kongresie rowerowym w Warszawie wiemy że jest możliwość oznaczenia tak żeby rowerzysty nie zmuszać do jazdy tym chodnikiem/

Dla części rowerzystów najlepszą trasą jest Park Ludowy omija 2 z 3 miejsc imprezowych ale wiadomo jak jest mokro to ciężko przejechać (teren podmokły) chociaż od groma śladów rowerowych :-)
Odpowiedz
#17
damian.s napisał(a):Ale ile osób w tym miejscu wjeżdża na ścieżkę?

Ja :-D
Jest cała masa osób które właśnie tamtędy wjeżdżają.
Objazd jest kłopotliwy dla mnie. Każdą wyprawę rowerową po ścieżce wzdłuż Bystrzycy zaczynam na Muzycznej - nie przeprowadzę się na czas remontu :mrgreen: .

Warto wspomnieć też o innym sposobie dostania się do ddr. Pozostaje jeszcze Wapienna, aczkolwiek nie jest to fajne rozwiązanie, ale zawsze jakieś.

Niewątpliwym plusem dla rowerzystów jeżdżących przez Muzyczną jest fakt, że po remoncie nie będzie tych płyt trzęsidupek tylko normalna (mam nadzieję) nawierzchnia.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości