Liczba postów: 67
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jan 2010
Reputacja:
0
Ja mam Kelly's i sobie na razie chwalę. Chociaż wczoraj działały trochę słabo, ale to pewnie wina zużycia (już ładnych kilkanaście miesięcy używam), niewyczyszczonych felg i błota. Sam kupiłem je chyba taniej (dwadzieścia kilka złotych), zdaje się, że mają je w ofercie na Braci Wieniawskich.
Liczba postów: 642
Liczba wątków: 80
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Tylko ,że ja szukam tylko samych klocków. Te accent ze sa dobre? Gdzieś sie spotakłem z dobrą opinia o nich więc czemu nie. W cyklo pewnie sa dostępne ze względu iż są przedstawicielem Velo.
Liczba postów: 459
Liczba wątków: 44
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Nie wiem czy to dokladnie te klocki, ale z wygladu identyczne mialem nieprzyjemnosc testowac w zimie, cena tez zblizona, ja dalem 26 zl. Nie wiem jak w dodatnich temperaturach, ale w ujemnych te klocki cieniutko hamuja. W rowkach robi sie lod, okladziny robia sie kruche przy okolo -15 . Wywalilem je gdzies i zamontowalem zwykle stare.
Rama, dwa koła i mina wesoła
Liczba postów: 642
Liczba wątków: 80
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Sa jeszcze w odmianie czerwonej. Myślę ze nie będą złe na teraz.
Liczba postów: 287
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Parę lat temu miałem czerwone Clarks'y, różnią się od czarnych zastosowaniem - czarne na suche warunki, czerwone na mokre (a przynajmniej kiedyś tak było, czy teraz nie są to po prostu różne kolory, zamiast różnych mieszanek gumy, to nie wiem). Z tego, co pamiętam, po deszczu naprawdę pokazywały, na co je stać, a w suchych warunkach hamowały podobnie do "zwykłych".
god@localhost# killall animals && killall people && umount /dev/world && halt