witam
czy to normalne że po 2 dniach jazdy na rowerze, do pracy odczuwam bóle kolan
czy to może być spowodowane tym że wcześniej się nie ruszałem? bo zawsze wszędzie autem podróżowałem
i czy powinienem się martwić, a może macie jakieś ćwiczenia na rozgrzewkę przed rozpoczęciem jazdy żeby kolana nie bolały?

Jeśli prowadziłeś siedzący tryb życia to organizm musi się przyzwyczaić jak do wszystkiego co nowe
Nie szalej na początku z prędkościami i dystansami a wszystko się pozytywnie ułoży,włącznie z kolanem.Pozostaje kwestia ustawienia siodełka,jak masz za nisko lub za wysoko to może boleć

Z kwestii rowerowych to oprócz siodełka, warto zwrócić też uwagę na kadencję.
Wbijaj kiedyś na ustawkę, ktoś oceni :mrgreen:

Trzeba się jednak liczyć z tym, że może to być spowodowane brakiem aktywności wcześniej albo jakimiś zwyrodnieniami kolana, a akurat tego to chyba nikt na oko nie oceni.

Zwróciłbym też uwagę na własciwą (lub nie) pozycję na rowerze.

Organizm ludzki może dużo znieść , tylko trzeba dać mu czas na przystosowanie się . Bólem organizm informuję , że te dwa razy co pojechałeś do pracy to na twoją obecną kondycję jest za dużo , trzeba odpuścić dać czas organizmowi na regenerację . Na początku robić krótsze dystanse , robić kilkudniowe przerwy między kolejnymi wyjazdami , wsiadać ponownie na rower kiedy już bólu nie ma …., a za 2-3 miesiące bez problemu będziesz codziennie mógł jeździć rowerem do pracy.
Ostatnio kolega myślał że jest twardzielem, i da radę ……. W krótkim czasie złapać kondycję i zrzucić ze 20kg…… i tak wstał z fotela z którego już całe wieki nie opuszczał i przebiegł 4km ( nie wiem jak to zrobił , ale mówił że przebiegł), następnego dnia tez przebiegł w ciągu następnego tygodnia jeszcz dwa razy przebiegł smarując kolana kilogramami maści przeciwbólowej/przeciwzapalnej ……… i tak skończyło się jego bieganie a jeszcze po tym wszystkim parę miesięcy narzekał na bóle kolan , a gdyby zaczął od spaceru raz dwa razy w tygodniu to dopiero teraz po 9 miesich mógłby w ramach relaksu biegać sobie te marne 4km.

Normalka, że boli. Ale jak się nie zniechęcisz to przestanie boleć :-) Oczywiście pojawią się zapewne i inne dolegliwości mięśniowo-siedzeniowe, też przejściowe

Mnie kolana bolą czasem od zimna. Dlatego noszę opaski ocieplające na kolana http://e.allegroimg.pl/original/06/54/6 ... 5462947342 na zimę z filcem. Pomaga. Pytanie czy masz to samo.

I pamiętaj, że a propos zdrowia warto spytać specjalisty lub lekarza, nie wiem czy ktoś na FRL zajmuje się ortopedią?

I pamiętaj, że a propos zdrowia warto spytać specjalisty lub lekarza

Strata czasu. Trzeba po prostu poznać swój organizm, żeby wiedzieć na co sobie można pozwolić a na co nie. Większość rzeczy sama przechodzi, albo gdy zrobimy jakąś zmianę (w tym przypadku może to być zmiana pozycji na rowerze lub po prostu zmniejszenie objętości i intensywności jazdy).

dzięki za wszystkie informacje, wezmę pod uwagę wypowiedzi każdego z Was
tak prowadzę siedzący tryb życia

Ja miałam podobny problem i lekarz wyraźnie powiedział mi, że nadwerężyłam sobie po prostu ścięgna, czy coś tam w kolanie. Maści i codzienne delikatne ćwiczenia pomogły mi wrócić do formy.