Hej
Nie wiem czy uda się wstać ale jak się uda to bym z Wami pojechał. Tyle tylko, że dołączę gdzieś w Zakrzówku bo z Nałęczowa [Dobrze zrozumiałem, że przez Zakrzówek w tamtą stronę?]. Czy ktoś może mi na priw podesłać nr tel. coby wiedział mniej więcej gdzie jesteście?

Noorbi, na mnie nie czekajcie Jednak mi się plany pokrzyżowały

SZKODA.

Jak wstane to Was troche odprowadze, jak dam radę przytrzymać koło

Pierwsza  . Dzięki Panowie za tak wspaniały dzień . Było wszystko słońce, woda i oczywiście super jazda .

Ja również dziękuję. Wesoło było i wbrew pozorom upał nie dokuczał w drodze powrotnej. Deszcz kulturalnie spadł zanim dojechaliśmy Nieźle podgoniliśmy. W Sandomierzu miałem średnią 27, a w domu 25,2

Przepraszam.... Przysnęło mi się nad klawiaturą. U mnie DtD wyszło 233km. Pogoda świetna... no może ciut za gorąco. Do mety dojechało nas siedmioro a przez ustawkę przewinęło się 10 osób. Do zobaczenia na roztoczu. Jeszcze raz dziękuję

Ufffff było super, gorąco, dystans - u mnie kolejna pobita życiówka 237 km, towarzystwo super jak zawsze.  Wielki szacunek dla Yaroo (szerokie kapcie) Kolejna zacna super ustawka Już nie mogę doczekać się kolejnej.

I ja dziękuję wszystkim za super wycieczkę w doborowym towarzystwie mimo gorąca daliśmy radę. Całkiem dobrze na szerokich grubsonach się jechało także i u mnie jest nowa życiówka - 236 km
Kilka fotek ode mnie. Do następnego kręcenia.

Dzięki za fajny wyjazd:-). Norbi dzięki za organizację :-) Było ciepło ;-) przejechałem już 300 i 238km w tym upale też dałem radę:-) do następnego :-)))