02-11-2009, 00:13
No to jeszcze po koszulce Rowerowego Lublina u już w ogóle nie pogada

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Go hard or die hard!
02-11, Zygmuntowskie 12:00
|
02-11-2009, 00:13
No to jeszcze po koszulce Rowerowego Lublina u już w ogóle nie pogada
![]()
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
02-11-2009, 17:22
noi pojechalem sam, motycz - palikije - wojciechów - nałęczów- markuszów- starościn-krasienin- dys, 86km 26,43km/h, od markuszowa straszny wiatr, w porywach jechalem 23km/h, za staroscinem spotkalem 2os peleton na goralach
mi taka zima odpowiada ![]() |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|