Może to i brzmi tajemniczo... co z tego. Jestem winien Mariobikerowi 300km więc zrodziła się we mnie chęć szybkiego załatwienia sprawy i rozprawienia się z "czysta" - już. Taaak, wiem, wiem. Dzień wcześniej jedziemy do Sandomierza.... no to co...? Kto gupiemu zabroni. Nie będzie litości. Dystans ma być załatwiony i już. Trasa? Niespodzianka... taka. Start: Lukoil JP II godz. 5.00 i ani minuty później. Mój plan to 16-18h jazdy brutto z 2h przerwy na półmetku. Ktoś chętny?
Ocena wątku:
Odwołuję 03.07. Lukoil JP II godz. 5.00 300km za dnia
|
24-06-2016, 09:54
(24-06-2016, 00:08)Noorbi napisał(a): Trasa? Niespodzianka...Eeee no bądź kolegą i powiedz chociaż w którym kierunku Może w ramach "odtruwania" organizmu przekręcił bym z Tobą kilka kilometrów.
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
24-06-2016, 10:34
Ale Wam zazdroszczę, powodzonka
Kto nie śpi, ten już coś robi. Trzeba ruszyć. W drodze znajdę siły.
29-06-2016, 06:25
Witajcie. Mogę już coś więcej powiedzieć na temat trasy. Generalnie trasa zróżnicowana, trochę płaskiego i trochę górek... same asfalty w przewadze bardzo dobrej jakości... na szoskę jak znalazł. Tam i z powrotem to jakieś 300km (zależy kto gdzie, mieszka, ode mnie tak wychodzi). Na trasie jest możliwość powrotu PKP (na 100 i 170km są stacje). Sam tego nie wykluczam. Gwarantuję fajne widoki i super zabawę na całej trasie. Gwarantem dobrze obmyślonej trasy jest Mariobiker, który w ramach detoksu wybiera się ze mną na przejechanie sporego kawałka(całości nie może z przyczyn niezależnych od niego). Mile widziane będą stroje forumowe. Ktoś chętny na przygodę i niespodziankę?
29-06-2016, 06:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-06-2016, 06:56 przez Mariobiker.)
(29-06-2016, 06:25)Noorbi napisał(a): Gwarantem dobrze obmyślonej trasy jest Mariobiker, który w ramach detoksu wybiera się ze mną na przejechanie sporego kawałkaGorąco zachęcam, pomysł Noorbiego jest rewelacyjny nie mogę zdradzić więcej szczegółów Tylko ciekawe o której i w jakim stanie wrócę z wesela ( bo może się okazać, że nie będę wstanie wsiąść na rower).
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
30-06-2016, 17:16
Z powodu pracy musiałem zrezygnować z wyjazdu do Sandomierza, dlatego postanowiłem pojechać w niedzielę .
Sęk w tym, że muszę być z powrotem w domu ok. 13. Pytanie do Kierownika wycieczki. Czy możesz zdradzić przynajmniej w jakim kierunku będziemy startować? Mógłbym sobie przemyśleć skąd zawrócić do domu.
30-06-2016, 20:53
Ruszamy w kierunku Wisły. Tempo średnie..... NIE LAJTOWE!!!! Przy założeniu wyjazdu 5.00 i dojazdu do Wisły(rzeki) i powrotu.... masz 8h na 120km. Przeważ na swoje możliwości.
01-07-2016, 00:16
Spokojnie dam radę.
01-07-2016, 00:27
Świetnie. To zapraszam. Ktoś jeszcze ma ochotę na całe "czysta"? w Sobotę po powrocie z Sandomierza podam dokładną trasę na 300km. Ma się dość mocno ochłodzić w niedzielę i powieje więc różnie może być.
01-07-2016, 00:42
Chętnie zrobiłbym całe 300, ale wcześniejsze plany nie pozwalają.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości