a wiecie dlaczego kierowcy Alfa Romeo nie witają się na skrzyżowaniach - bo widzieli się rano u mechanika
A tak na poważnie to pewnie znowu rozgorzeje dyskusja ale ja żonie na początku zeszłego sezonu kupiłem Lazaro i bardzo sobie chwalę ten rowerek jedynie to wymieniłem łańcuch na hg73 (chyba takie oznaczenie) i przesmarowałem pedały bo zaczęły trzeszczeć. Żona dojeżdża rowerkiem do pracy trzy razy w tygodniu jakieś 10km w jedną stronę no i ja nim jeżdrzę jak mam chęć potłuc się po lasach a że do drobnych nie nalezę to rowerek dostaje w nieźle w kość.

Ej ej. Nie pozwalaj sobie. Nie możliwe, by lazaro było takie dobre, skoro nie jest specjalizedem z metrobikes Za pewne wymieniłeś w nim jeszcze kasetę, korbę, ramę, kierownicę i nóżkę tylko teraz o tym zapomniałeś.

Ej ej. Nie pozwalaj sobie. Nie możliwe, by lazaro było takie dobre, skoro nie jest specjalizedem z metrobikes Smile

Nie rozumiem po co te złośliwości. Napisałem gdzieś nieprawdę? Nie twierdzę, że każdy ma jeździć na Specu czy jakiejś innej marce o wyrobionej mocnej pozycji na rynku, ale nie czarujmy się, że Lazaro może konkurować ze Specem czy chociażby z Meridą. Nigdy tak nie będzie.

Ja tam w ogóle nie rozumiem jaki jest sens dyskutowania nad wszelkimi deltami, lazaro, rockriderami i tak w nieskończoność. O ile jeszcze Kross idzie w dobrym kierunku i może za parę lat te rowery będą warte uwagi to te wcześniej wymienione sypią się w trakcie serwisowania w rękach. Stawiajcie na sztywność ramy, porządne koła z dobrymi piastami, dobre komponenty, spójne jakościowo a nie na przerzutkę z wysokiej grupy a resztę ulepioną z g**** Psujecie sobie tylko przyjemność z jazdy A co do tego czy kaseta czy wolnobieg to zobaczcie sobie gdzie łożyska są w piaście z bębenkiem a gdzie w takiej z gwintem i czy wolicie szeroko stanąć na nogach czy postawić je jedna na drugiej - wnioski powinny być takie - że z wolnobiegiem lepiej dać sobie spokój