Generalnie uważam ,po pierwsze mapa ,po drugie oznaczony szlak rowerowy [jeżeli jest]i dopiero po trzecie nawigacja   . A te 4 kilometry po markuszowskich, pagórkowatych polach było fantastyczne .

Generalnie uważam, że od razu nastawiłam sobie na Wojciechów i mówiłam, że tam jadę, więc wyznaczyło mi najkrótszą drogę (w tym również po drogach gruntowych, bo nie chciałam omijać) i nie musieliście za mną jechać   Planowaliście trochę inny kierunek niż ja, a teraz marudzicie.

Generalnie uważam, że od razu nastawiłam sobie na Wojciechów i mówiłam, że tam jadę, więc wyznaczyło mi najkrótszą drogę (w tym również po drogach gruntowych, bo nie chciałam omijać) i nie musieliście za mną jechać   Planowaliście trochę inny kierunek niż ja, a teraz marudzicie.

A gdzieżbyśmy śmieli marudzić ,przecież napisałem ,że było cudownie . Generalnie moje uwagi tyczą się tylko nowego ,wspaniałego wynalazku ludzkiej cywilizacji -nawigacji.Bo przecież koniec końców musiałaś razem z nami zrobić w tył na lewo i wrócić na szlak .

Ex Driver twoj link nie działa , chyba że jest przeznaczony tylko dla wybranych na fb

Już działa .

Małgorzata teraz już wiem czemu uprałaś się na ten Wojciechów, mogłaś powiedzieć sami byśmy pojechali http://www.lublin112.pl/tysiace-osob-prz...i-zdjecia/

Taki Darist to ma jednak dobrze - nikt mu nie zmienia trasy, nikt mu nie goni do przodu, nikt mu nie zostaje z tyłu, nikt mu nie marudzi czy daleko jeszcze

Damianku  nikt nie pytał czy daleko  jeszcze .

Taki Darist to ma jednak dobrze - nikt mu nie zmienia trasy, nikt mu nie goni do przodu, nikt mu nie zostaje z tyłu, nikt mu nie marudzi czy daleko jeszcze

Taki mój wybór ale czasami też z niespodziankami   
Przed chwilą wróciłem i będąc już prawie w domu... przeszkoda... 
Powalone drzewo między Mostem Kultury a mostem na Piłsudskiego. Na całej szerokości .

Damianku  nikt nie pytał czy daleko  jeszcze .

https://www.youtube.com/watch?v=EqULCbxwXOE