Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Piesza Pielgrzymka do Częstochowy - 3 sierpnia Archikatedra LBN
#1
Miałby ktoś chęci podprowadzić pieszych rowerem na caly dzień lub dwa? Mateusz z Bychawy.
Odpowiedz
#2
Mógłbyś podać więcej szczegółów?
Jaka trasa, ile kilometrów dziennie a przede wszystkim jakie planowane jest tempo?
Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
Odpowiedz
#3
Heart 
Tempo relaksacyjne ~15 na h, by nie zostawić w tyle wiernych. Może po przeczytaniu tego postu pojawi się grupa owa. Trasa - ile da się przejechać, by powrócić do Lbn na 18-20tá. Szlak i godzina startu jest podany na stronie pielgrzymki archikatedry lubelskiej.
MOŻLIWE ŻE organizatorzy RL się pojawią! Zachęcam.
Odpowiedz
#4
Fajnie Mateusz B, że Masz ochotę coś zorganizować i nie zniechęcaj się.
Po prostu czasami warto to "coś" przemyśleć.
Zamiast podać link do szczegółowych informacji piszesz o jakiejś "stronie pielgrzymki archikatedry lubelskiej". 
Zatem trochę Ci pomogę bo na stronie archikatedry raczej niewiele się dowiemy: STRONA PIELGRZYMKI 
Nie bez powodu zapytałem Cię o trasę ponieważ część pielgrzymki z Lublina udaje się do Niedrzwicy a pozostali do Bełżyc. 
W obu przypadkach do przejścia ok. 25km. 
Twoje planowane tempo rowerowe to ok. 15km/h. 
Czyli po godzinie Będziesz na 15 kilometrze. 
Gdzie będzie pielgrzymka przy założeniu, że średnia prędkość marszu wynosi ok. 5km/h? 
Myślę, że raczej trudno będzie "zgrać tempo" aby zbytnio nie oddalić się od pielgrzymów. 
Jeśli w przyszłym roku będę miał czas i możliwość to rowerową pielgrzymkę możemy odprowadzać do samej Wisły  Wink
Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
Odpowiedz
#5
Zobaczymy. Ja jestem tylko inicjatorem ustawki. Możliwe, że ja się udam do grupy chełmskiej 4 sierpnia (ktòrzy udają się z Wysokie do Zakrzòwek) - bliżej mam do Starej Wsi na spotkanie w Tempie lajtowym. Link http://pielgrzymka.lublin.pl/trasa
Odpowiedz
#6
Ci którzy mieszkają w Lublinie lub na trasach grup Lublin - Niedrzwica i L...- Bełżyce, mogą się przemieszczać między nimi, by się nie "ślimaczyć" cycle-m.
Odpowiedz
#7
Może trochę odbiegnę od głównego założenia, ale ja ze względu że nie mogę w tym roku pójść na całą pielgrzymkę myślałem raczej o wyjechaniu na spotkanie pielgrzymce na św. Krzyżu a wcześniej może w Księżomierzu. Wink Bez trzymania średniej prędkości pielgrzymki, czyli 6 km/h, tylko same spotkania. Na Św. Krzyżu jest dostępny nocleg.
Rozważ to, mogłaby z tego nawet wyjść jakaś ustawka Wink
Odpowiedz
#8
(02-08-2016, 20:29)bartekowy napisał(a): myślałem raczej o wyjechaniu na spotkanie pielgrzymce na św. Krzyżu
Jeśli będę w stanie Wink po Kórnickim Maratonie wsiąść na rower to w poniedziałek (08.08.) wybieram się na Św. Krzyż. Muszę wrócić tego samego dnia do domu więc pewnie wyjdzie około 300 km.
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#9
(03-08-2016, 10:31)mariobiker napisał(a): [...] po Kórnickim Maratonie wsiąść na rower [...] wyjdzie około 300 km.

Nie wiem, czy znacie tę historię, ale mario jak był dzieckiem wpadł do kociołka ze smarem rowerowym i teraz chce jeździć po 800km za jednym wyjściem z domu Big Grin
Odpowiedz
#10
(03-08-2016, 11:37)Piotr-ek napisał(a): Nie wiem, czy znacie tę historię, ale mario jak był dzieckiem wpadł do kociołka ze smarem rowerowym
Aj Piotruś myślałem, że się nikt o tym nie dowie Wink
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości