Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 2.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
30.08.2016, godz. 17.30, Łukoil JPII
#1
Jeżeli nic mi nie wyskoczy w pracy, to planuję rekreacyjne około 30km po asfaltach i drogach gruntowych. Powrót planowany przed zmrokiem, ale na wszelki wypadek lampki brać.
Jak ktoś ma ochotę, to zapraszam - tylko sprawdźcie tak na godzinę przed ustawką czy nie została odwołana ;-)
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz
#2
Jak będzie taki lajcik jak wczoraj, to... będę Big Grin
[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
Odpowiedz
#3
To i ja!
Nie po to człowiek wymyślił koło, żeby biegać jak jakieś zwierzę.
Odpowiedz
#4
(30-08-2016, 14:02)Fazi5 napisał(a): Jak będzie taki lajcik jak wczoraj
Nic nie stoi temu na przeszkodzie Wink
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz
#5
póki lista otwarta, poproszę o dopisanie
Odpowiedz
#6
(30-08-2016, 14:02)Fazi5 napisał(a): To i ja!
Marcin, tylko nie przyjeżdżaj swoją Stelką - będzie teren.
[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
Odpowiedz
#7
No to teren czy asfalt? Kurde bo nie wiem czym jechać.
Odpowiedz
#8
bierz szosę!
Odpowiedz
#9
A może jakieś krótkie posiedzenie na izotoniku. Wtedy na pewno bez oznakowania
Odpowiedz
#10
Będzie asfalt i drogi gruntowe, tak jak napisano w pierwszym poscie, ale jaki będzie procentowy stosunek jednych do drugich to nie umiem powiedzieć, bo trasę ułoży się na bieżąco. Jakbyście mieli jeden rower to nie mielibyście problemów na czym jechać Tongue Norbert - krótkie posiedzenie na koniec jest możliwe, Rado więc coś na ten temat Wink
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości