Liczba postów: 479
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2016
Reputacja:
1
Witajcie,
czy używaliście opon z kolcami w zeszłym sezonie - jak one się sprawdzają ?
Bo się zastanawiam czy nabyć takie ustrojstwo czy jednak nie zmienią dużo w możliwościach jazdy.
Chce to zamontować do roweru typu cross - kellys phanatic
teraz mam tam 700x38C kellysowskie schwalbe - tylko one mają bardzo słabe bieżnikowanie - takie bardziej pod szosę podchodzące
Dzięki za info
Liczba postów: 843
Liczba wątków: 105
Dołączył: Jun 2009
Reputacja:
1
W Juli jakieś opony z kolcami widziałem ostatnio.
"Abstynencja jest dobra, ale powinna być praktykowana z umiarem"
Liczba postów: 5652
Liczba wątków: 228
Dołączył: Sep 2009
Reputacja:
21
W swojej zimówce mam 26 x 2,2 do tego mniejsze ciśnienie i jest dobrze
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Liczba postów: 947
Liczba wątków: 8
Dołączył: May 2013
Reputacja:
7
Sobol nie cuduj. Chcesz sobie narobić bidy? Koło wpadnie na kawałek asfaltu albo kostki i masz dzwona. Opona z kolcami na twardym podłożu zachowuje się identycznie tak jak zwykła łysa guma na lodzie. Popytaj rajdowców jak to z tym jest.
" Wykorzystaj chwilę - nie przegap niczego".
Pozdrawiam.
Liczba postów: 287
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Używałem opon z kolcami (Schwalbe Ice Spiker) i powiem tyle:
- jeździsz po śniegu - nie widzisz różnicy między oponami z kolcami a bez kolców (pod warunkiem, że opona bez kolców też ma sensowny bieżnik),
- jeździsz po suchym/mokrym asfalcie czy kostce lub betonie - wybierz normalne opony bez kolców,
- jeździsz po lodzie - bierz opony z kolcami bez względu na cenę
Na nawierzchni pozbawionej lodu i śniegu opony z kolcami zachowują się kiepsko - mocniej naciśniesz na pedały czy przyhamujesz i możesz leżeć. Czasem samo ostrzejsze skręcenie kierownicy powoduje ten sam efekt.
god@localhost# killall animals && killall people && umount /dev/world && halt