Jak co roku aby tradycji stało się zadość spotykamy się na rowerach tuż przed świętami. Tym razem zaproszenie otrzymały inne organizacje rowerowe z Lublina i nie tylko. Spotykamy się o godzinie 17.30 nad zalewem na tamie. Każdy zabiera ze sobą małe co nieco na ząb.... skromnie... no przecież chodzi o symbolikę. Celem jest zrobienie rundki nocnej dookoła zalewu a gdzieś po drodze złożymy sobie życzenia i popróbujemy zabranych specjałów. Do zobaczenia na tamie. Przybywajcie... dystans tama-tama... 12km.
"Czy posiadanie całej wiedzy świata,najlepszych trenerów i sprzętu zapewni ci złoty medal ?
Nie ,ale brak tych rzeczy może być powodem dla którego złotego medalu nie zdobędziesz"
Chris Carmichael