(13-06-2017, 07:11)krzychu.c.m napisał(a):(12-06-2017, 22:24)Rado napisał(a): Już bardziej wyjaśnić się nie dało. Brawo @piotr73. Dzięki.
Radku, wszytko zrozumiałe ... tylko poczytaj sobie na początku wątku cyt. ... bez spinki ... poza tym ze wszystkim się zgadzam, bo są plusy dodatnie i ujemne
Jest tylko jedna recepta na wycieczki długodystansowe ,bez spinki. Muszą być odcinki terenowe , przynajmniej ze dwa, chociaż po 5 km każdy. Takie dukty leśne i polne ścieżki.Rowery szosowe odpadają i wszyscy jadą razem ,zadowoleni z wycieczki .Również dlatego ,że trzeba się pilnować nawigatora.
Pozdrawiam,
Jurek
Jurek