Liczba postów: 3042
Liczba wątków: 132
Dołączył: May 2009
Reputacja:
3
15-08-2017, 21:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-08-2017, 21:58 przez mariox.)
(15-08-2017, 21:43)sobol napisał(a): (15-08-2017, 20:50)mariox napisał(a): Jakieś ostatnie 230 km jechałem sam, czasami mijałem się z pozostałymi uczestnikami. Dobrze, że wpadłem na Litewski aby sprawdzić, jaki mi czas wyszedł, bo jakoś nikt nie raczył mnie poinformować, że coś się będzie działo . Ale na nic to wszystko, przyjechałem pierwszy
Sorki - ale nie będę ganiał za każdym - kilka razy darłem paszczę że po wszystkim do aviatora - jakoś każdy załapał z wyjątkiem Ciebie - sory nie czuję ani trochę mojej winy w tym.
Sobolu, luzik, przecież nie mam do Ciebie pretensji
. Chodzi mi zresztą o sam fakt fety na Litewskim, a nie o wyjściu do knajpy, do której i tak się nie wybierałem.
Moja zwykła ciekawość sprawiła, że wszystko poszło OK i nic mnie nie ominęło
Bo pozostałych ominął występ bębniarzy i spory tłum, który obejrzał mój wjazd na metę. Kiedy przyjechali pozostali uczestnicy, tłum już się rozszedł
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Liczba postów: 607
Liczba wątków: 31
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
2
Wielkie gratulacje dla Wszystkich, którzy podjęli wyzwanie, walczyli i tak pięknie uczcili 700-lecie Lublina
"It's not the kill
It's the thrill of the chase"
Liczba postów: 4026
Liczba wątków: 359
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
16
Brawo za przejechanie zarówno 500 + jak i pełnego dystansu!
Dzięki wielkie osobom, które przywitały naszych ultrasów na trasie, ale również tym, które czekały na Pl. Litewskim i pomogły przy organizacji mety.
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jul 2016
Reputacja:
0
Gratulacje dla wszystkich, i tych, którzy zorganizowali wyprawę, brali w niej nawet najmniejszy udział i tych, którzy przygotowali fetę na Litewskim. Mi, pomimo zapowiedzi, nie udało się wziąć udziału - życie...
Największe brawa dla Mariusza. I za pomysł i za moc w nogach i w głowie. Jeśli dobrze liczę to przez ostatnie trzy weekendy przejechał 2000 km!!!