26-02-2017, 22:28
Takie tam leniwe kręcenie na zakończenie urlopu. Trochę ścieżek rowerowych, trochę asfaltu, może odrobina jakiegoś szutru. Kierunek - prawdopodobnie w stronę lotniska w Świdniku. Powrót jeszcze nie wiem którędy. W sumie jakieś 30, może 40km.
Pogoda ma być bardzo ładna, ale gdyby to się nie sprawdziło, to nie jadę.
Jak ktoś ma ochotę dołączyć to zapraszam
Pogoda ma być bardzo ładna, ale gdyby to się nie sprawdziło, to nie jadę.
Jak ktoś ma ochotę dołączyć to zapraszam
