Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
4.03.2017, godz. 10.30, Łukoil JPII
#1
Pogoda zapowiada się całkiem fajna, więc na sobotę planuję sobie niedużą pętelkę po podlubelskich dróżkach - jakieś Zemborzyce, Radawczyki, Motycze itp - w sumie pewnie około 30km, tak na około 2-2,5 godziny jazdy. Nawierzchnia różna, na większej części asfalt lub ścieżki rowerowe, ale planuję też niedługie odcinki terenowe lub szutrowe. Jeśli będą bardzo błotniste, to większość tych odcinków można łatwo ominąć asfaltem, jeden nieco ciężej, ale akurat ten jeden wysypany jest chyba jakimś żwirem czy czymś w tym stylu - błota się tam nie spodziewam (podczas ubiegłotygodniowych roztopów przejechałem tamtędy bez problemu), jedynie nawierzchnia może być nieco nieodpowiednia jeśli ktoś przyjedzie szosówką.
Zasadniczo mam chęć podjechać do tej górki usypanej z ziemi wybranej pod budowę obwodnicy i jeśli się da, to wjechać lub wejść na nią - o tak o Smile
Jak ktoś ma ochotę dołączyć to zapraszam Smile
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz
#2
"Zasadniczo mam chęć podjechać do tej górki usypanej z ziemi wybranej pod budowę obwodnicy i jeśli się da, to wjechać lub wejść na nią - o tak o [Obrazek: smile.png]"

Damian, Ty chory ...!
Odpowiedz
#3
Chęć mam, a moja obecność się okaże.
Odpowiedz
#4
Jechałby.A może trochę dalej , 60-65 km,.np. do Nałeczowa na filiżankę gorącej czekolady ? Lub do karczmy , na żurek ?[Obrazek: 14329990_815492071919520_226334978511810...e=593727CA]
Pozdrawiam,
Jurek
Odpowiedz
#5
(01-03-2017, 12:38)JuraS napisał(a): Jechałby.A może trochę dalej , 60-65 km,.np. do Nałeczowa na filiżankę gorącej czekolady ? Lub do karczmy , na żurek ?[Obrazek: 14329990_815492071919520_226334978511810...e=593727CA]

jadem z tobą - no żurka sobie nie potrafię odmówić
Odpowiedz
#6
Na popołudnie mam inne plany, więc trochę dalszy wyjazd raczej odpada. Także na ewentualne umawianie się na dalszy wyjazd można założyć odpowiedni wątek w dziale ustawek jednodniowych Smile
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz
#7
(01-03-2017, 12:38)JuraS napisał(a): Jechałby.A może trochę dalej , 60-65 km,.np. do Nałeczowa na filiżankę gorącej czekolady ?
JuraSku czekolada w Nałęczowie jest mocno przereklamowana Wink
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#8
(01-03-2017, 14:08)Mariobiker napisał(a):
(01-03-2017, 12:38)JuraS napisał(a): Jechałby.A może trochę dalej , 60-65 km,.np. do Nałeczowa na filiżankę gorącej czekolady ?
JuraSku czekolada w Nałęczowie jest mocno przereklamowana Wink
Ale ten żurek Big Grin
Odpowiedz
#9
Jednak moja obecność jest dostępna, więc będę przy Łukoilu Smile
Odpowiedz
#10
Damianie - jadę jutro z Wami - przewietrzymy crossika
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości