Panowie, dziękuję za wspólne kręcenie, było wszystko
pięknie grzejące słoneczko, żurek w Karczmie, wiatr w gębę, no i najważniejsze - super towarzystwo. Dzisiaj było widać, że sezon rozpoczęty - hordy rowerzystów, zwłaszcza na szosówkach.
Ja to jestem uparty
jak mówiłem, że dokręcę do 100 km, to dokręcę:
https://www.strava.com/activities/888840049