20-11-2009, 23:39
Kenubi, no u mnie , jak tak sprawdziłem, jest tak, że każdy zegarek ma własną wersję aktualnej godziny :-P . Przypuszczalnie przez to się rozminęliśmy. Musiało być ładnych kilka minut różnicy, bo inaczej chociaż twoje światła bym z daleka zobaczył.
Może ogólnie trzeba przyjąć zasadę, że czekamy w miejscach zbiórki jakieś dziesięć minut na spóźnialskich?
Jeśli chodzi o mnie, Nocnych Patroli możesz rzucać więcej. Stosunkowo łatwo jest mi się obecnie dostosować. Poza tym statyw mogę zabrać, na mojej lampie daje się jakoś jeździć w kompletnych ciemnościach... ale maczety nie mam...
Tylko żeby ktoś jeszcze dołączył (zanim wyjdziemy tu na jakieś towarzystwo wzajemnej adoracji :-P ), bo jak na razie widzę tylko trzech chętnych.
Może ogólnie trzeba przyjąć zasadę, że czekamy w miejscach zbiórki jakieś dziesięć minut na spóźnialskich?
Jeśli chodzi o mnie, Nocnych Patroli możesz rzucać więcej. Stosunkowo łatwo jest mi się obecnie dostosować. Poza tym statyw mogę zabrać, na mojej lampie daje się jakoś jeździć w kompletnych ciemnościach... ale maczety nie mam...
Tylko żeby ktoś jeszcze dołączył (zanim wyjdziemy tu na jakieś towarzystwo wzajemnej adoracji :-P ), bo jak na razie widzę tylko trzech chętnych.