03-04-2017, 07:03
Kółeczko w okolicach zalewu. Tempo - lajcik. Fotka w okolicach dąbrowy. Zachód słońca 19.03 i wracamy do domu. Lampki obowiązkowe.
03.04 godz. 17.00 LKJ Fotka z zachodem słońca
|
03-04-2017, 07:03
Kółeczko w okolicach zalewu. Tempo - lajcik. Fotka w okolicach dąbrowy. Zachód słońca 19.03 i wracamy do domu. Lampki obowiązkowe.
03-04-2017, 10:26
Będę.
Rozumiem, że mam być przygotowana na teren?
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
03-04-2017, 10:59
Jadę na cienkich. Czyli trasa dla każdego
03-04-2017, 13:06
Będę
03-04-2017, 15:40
Fajnie. Może jeszcze ktoś?
03-04-2017, 16:01
Zasadniczo wybieram się, pod warunkiem że będzie rekreacja i jakbyście w razie czego zaczekali tak z 7,5 minuty, to byłoby mi łatwiej zdążyć.
03-04-2017, 20:10
Pierwsza!
Pizza była pyszna
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
03-04-2017, 20:48
Dzięki za wspólne kręcenie
Pizza jak pizza, ale te pstrągi w Krężnicy - po prostu rozpływały się w ustach No i nie ma to jak zgubić się na ustawce nad zalew Ważne, że na zachód słońca zdążyliśmy Kilka fotek: https://goo.gl/photos/hmbexwosMRvfqrEv8
03-04-2017, 21:00
(03-04-2017, 20:48)damian.s napisał(a): Dzięki za wspólne kręcenie Ej - ale o tym zgubieniu się mieliśmy nikomu nie mówić i fakt jedzonko było prima sort chyba dzisiaj sobie nawet kolacyjkę podaruję
03-04-2017, 22:59
https://photos.google.com/share/AF1QipMq...VrX3d5bm9R
Widzę, że "Druciak" już nie kręci bez ładunku
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|