Dla mnie było troszkę więcej szczęścia. Maraton ukończyłem . I jak myślałem 30 godz. - to było o prawie 3 hrs. mniej..
Dużo znów się nauczyłem.
Okulary na noc muszą być przezroczyste.
mapki i przewyższenia muszą być i na papierze
wyspać się - najustotniejszy problem.
Dzięki za zainterwsowanie , kibicowanie , czymanie kciuków itd.
z Mario pomyśleliśmy , że sporo się RL lansuję na tych imprach.
Miło było zaliczyć się znów do " watachy RL"

z Mario pomyśleliśmy , że sporo się RL lansuję na tych imprach.
Miło było zaliczyć się znów do " watachy RL"

Endriu i tak ma pozostać
Wiele startów przez kilka ostatnich lat zaowocowało tym że jesteśmy już rozpoznawalni w ultra-peletonie
Jakie "zaliczyć"  cały czas jesteś NASZ