Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
2.05.2017, g. 12.30, Lukoil na Jana Pawła
#1
Jadę delikatnie rozprostować nogi po wczorajszym, dystans do ok. 50 km, ale w zależności od samopoczucia mogę wydłużyć, jak i skrócić.
Szosa, ale bardzo powoli.
Brak wpisów do 12.15- nie zajeżdżam pod Lukoila (aczkolwiek będę obok przejeżdżać więc jak komuś szczęście dopisze, to najwyżej mnie złapie).
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Odpowiedz
#2
pewnie znów zaraz się okaże, że to chodzi o Łukoil w Białymstoku. Nie ryzykuję, nie jadę.
Odpowiedz
#3
(02-05-2017, 09:59)mraugorzata napisał(a): Szosa, ale bardzo powoli.

Tzn. jak powoli?Smile
Odpowiedz
#4
(02-05-2017, 10:10)MarekK napisał(a):
(02-05-2017, 09:59)mraugorzata napisał(a): Szosa, ale bardzo powoli.

Tzn. jak powoli?Smile

Wstyd o takich rzeczach na forum pisać  Tongue średnio może ze 20 km/h.
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Odpowiedz
#5
Trochę wolno jak dla mnieSmile
Odpowiedz
#6
Gośka długo jeszcze będziesz kręcić? 
Znaj umiar.
Terenikiem to ciągnikiem.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości