Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
03.06.2017 g.7.40 PKP Parczew - Wola Uhruska
#31
No kurna, życie.... Będę jutro pogrążać się w smutku.
STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!
Odpowiedz
#32
Asiu lepiej nie bo dopiero się rozchorujesz ..Dużo zdrówka! Smile
Ja niestety nie dam rady z Wami jechać tym razem,a szkoda bo lasy swój klimat mają Smile
Uważajcie na tygrysy Big Grin
Odpowiedz
#33
(02-06-2017, 20:42)truskafka napisał(a): No kurna, życie.... Będę jutro pogrążać się w smutku.

Są takie różne medykamenty poprawiające nastrój Cool
"It's not the kill
It's the thrill of the chase"
Odpowiedz
#34
Pierwszy Exclamation Rolleyes Fenomenalna wycieczka,super traska w przepięknych okolicznościach przyrody Exclamation Wink 
Podziękowania dla współtowarzyszy wyprawy Wink Exclamation A szczególnie dla kierownika Exclamation Pierwyj sort , doskonale zaplanowana i zrealizowana ustaweczka Big Grin   Ani jednej pomyłki w nawigacji Exclamation  Zdjęcia jutro. Wink
Pozdrawiam,
Jurek
Odpowiedz
#35
Dzięki wielkie Noorbi!
Ach, co to była za trasa! Były podjazdy, był zjazdy...
A nie, moment, to nie ta ustawka Tongue
No dobra, był asfalty, szutry, leśne drogi, trochę piachu, wąskie kładki, super widoki, wymarzona pogoda, dobre pierogi i ogromna pizza. I był miodzio Big Grin
Parę nowych miejsc zobaczonych, a w głowach Noorbiego i Rada lęgną się już jakieś nowe plany Wink
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Odpowiedz
#36
Oj była to meeeega udana wycieczka, tak samo meeeega jak pizza w Woli Uhruskiej! Trasa re-we-la-cyj-na! Zdecydowanie do powtórzenia w liczniejszym gronie. Brawa dla Noorbiego za organizację. Obczailiśmy parę niesamowitych miejscówek na nasze imprezy w tych okolicach.
Fotki może jutro Smile
Póki co trasa: https://www.strava.com/activities/1019236668
[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
Odpowiedz
#37
A ja w tym czasie  ( OD 19.00 )  byłem na meeeeeeega meczu żużlowym  Motoru.  Warto było , bez szutrów  za to ten zapach  spalonego metanolu  bezcenny. Tongue
" Wykorzystaj chwilę - nie przegap niczego".

   Pozdrawiam.
Odpowiedz
#38
(04-06-2017, 00:15)Ex Driver napisał(a): Warto było , bez szutrów  za to ten zapach  spalonego metanolu  bezcenny. Tongue

My to jednak wolimy zapach żywicy: Tongue[Obrazek: 18920513_866344353504958_448053292519095...e=59AEF7CA]
Pozdrawiam,
Jurek
Odpowiedz
#39
(04-06-2017, 00:15)Ex Driver napisał(a): A ja w tym czasie  ( OD 19.00 )  byłem na meeeeeeega meczu żużlowym  Motoru.  Warto było , bez szutrów  za to ten zapach  spalonego metanolu  bezcenny. Tongue

Marku... Pomyliłeś forum. Tu piszemy o rowerach a nie o motorach

Dziękiję wszystkim którzy stawili się tego dnia. Odpocząłem jak nigdy. Towarzystwo super. Trasa dzięki koledze BodekK, więc jemu należą się podziękowania. Ja tylko trochę ją zmodyfilowałem. Owszem są plany na bardzo ciekawe wypady ale także na powtórkę tego samego... mamy już własne doświadczenia.
Odpowiedz
#40
Norbi - ja poluję na powtórkę - niestety musiałem w ten weekend zrezygnować, a wasze zdjęcia utwierdzają w przekonaniu że była to naprawdę fajna wycieczka - czekam ja z niecierpliwością Big Grin
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości