Niestety mimo chęci... Poszła jedna szprycha w tylim kole podczas dojazdu, a bicie maiłem tak duże, że opona obcierała o ramę. 
(11-06-2017, 15:00)damian.s napisał(a): Odprowadziłem kawałeczek jednoosobową grupę powitalnąDzięki Damianku , dodałeś mi otuchy na samotną walkę z czasem
.(11-06-2017, 15:42)Wojtek_Jacek napisał(a): Niestety mimo chęci... Poszła jedna szprycha w tylim kole podczas dojazdu, a bicie maiłem tak duże, że opona obcierała o ramę.
Bywa,szkoda.
Cel zrealizowany , lody pyszne
.![[Obrazek: 19059240_871425576330169_484689206268768...e=59A8BCA2]](https://scontent.fwaw5-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/19059240_871425576330169_4846892062687680906_n.jpg?oh=1d284cf1a4157cc653cf94409bcdddb5&oe=59A8BCA2)
Pozdrawiam,
Jurek
Podziękowania dla wszystkich za sympatyczne spotkania.Chociaż zacząłem dopiero o 14:00 , w sumie przejechałem 92km , najpierw w towarzystwie Gośki ,Mario i Sobola,a po obiedzie w Nałęczowie ,z Bondim i Sobolem.Jeszcze kilka fotek: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=...=3&theater
![[Obrazek: 19029485_871425116330215_597075354676826...e=59A58079]](https://scontent.fwaw5-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/19029485_871425116330215_5970753546768266041_n.jpg?oh=b245021840e4cf9936797bec4c7c4efd&oe=59A58079)
Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-06-2017, 23:30 przez JuraS.
Pozdrawiam,
Jurek