Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
ODWOŁANE 18.06, g. 11, LKJ- Doliną Kosarzewki
#1
Jeśli pogoda okaże się łaskawa, mam zamiar pojechać do Bychawy trasą, którą ostatnio jechałam w 2012 roku i to w zimie Big Grin
TRASA wygląda mniej więcej tak. Miejscami rysowałam ją pewnie po krzaczorach.
Mam nadzieję, że wyjdzie sporo terenu Big Grin

Zainteresowanych proszę o zaglądanie co jakiś czas do wątku, na wypadek, gdybym jednak w niedzielę nie mogła pojechać.

Edit.
Ze względu na USTAWKĘ Toma, którą zapowiadał już od dawna, odwołuję wyjazd od Bychawy. Będzie on w innym terminie, póki co jeszcze nie wiem kiedy Wink
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Odpowiedz
#2
Gocha nie masz wyjścia... gości z UK Ci podsyłam. Działają w jakiejś organizacji rowerowej i są tu kilka dni. Czyli na taki wypad to MTB?
Odpowiedz
#3
MTB lub jakiś trekkingowy.
Teraz mam tremę -.-
W razie deszczu nie pojadę, wiec uprzedź ich Tongue
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Odpowiedz
#4
Upss. Przyjechali z UK z szoskami więc tego, z Tobą nie pośmigają. Może ktoś zapoda coś na szosę na sobotę lub niedzielę.
Odpowiedz
#5
W sobotę albo niedzielę mogę zrobić Dwór Sanna, szosą. Nałęczów-Kazimierz też do rozważenia;-)
"It's not the kill
It's the thrill of the chase"
Odpowiedz
#6
(15-06-2017, 19:06)Lech napisał(a): W sobotę albo niedzielę mogę zrobić Dwór Sanna, szosą. Nałęczów-Kazimierz też do rozważenia;-)

Jeśli bardziej odpowiada Ci niedziela, to "zwolnię" termin Wink
Zwłaszcza, że u mnie ta niedziela wciąż taka niepewna jeśli chodzi o dyspozycyjność, a jak mi się uda, to bym się podłączyła.
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Odpowiedz
#7
(15-06-2017, 19:41)mraugorzata napisał(a):
(15-06-2017, 19:06)Lech napisał(a): W sobotę albo niedzielę mogę zrobić Dwór Sanna, szosą. Nałęczów-Kazimierz też do rozważenia;-)

Jeśli bardziej odpowiada Ci niedziela, to "zwolnię" termin Wink
Zwłaszcza, że u mnie ta niedziela wciąż taka niepewna jeśli chodzi o dyspozycyjność, a jak mi się uda, to bym się podłączyła.

U mnie bez ciśnienia, jeśli piątkowe popołudnie będzie bez opadów to mam wolną sobotę, jeśli będzie padało w grę wchodzi niedziela. Tak czy inaczej, goście są na dwa dni, chyba?
"It's not the kill
It's the thrill of the chase"
Odpowiedz
#8
Goście to nawet w poniedziałek się pojawią tylko trza cośv organizować
Odpowiedz
#9
To ja jestem. Jutro ok południa będę wiedział czy to będzie sobota czy niedziela. Czy takie 100-150 będzie ok.?? Czy preferencje bardziej natura czy raczej zabytek??
"It's not the kill
It's the thrill of the chase"
Odpowiedz
#10
UWAGA


Ze względu na zapowiadaną od dłuższego czasu USTAWKĘ Toma odwołuję wyjazd do Bychawy. Prawdopodobnie odbędzie się on w innym terminie, póki co jeszcze nie wiem kiedy.
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości