Pinky, ty tu o jakimś małym specerku wspominałeś, do tego z jakąś nową osobą, a patrz, co tu się kroi :mrgreen: . Mamy już zagwarantowany las (znów uda mi się jakaś fajna akrobacja, czy tylko coś urwę? ;-) ), szosa (uda się złamać jakieś ograniczenia prędkości? :-P ) i pewnie jeszcze parę innych rzeczy (typu Królicza Ścieżka w zagon kapusty :mrgreen: ).
Miejsce zbiórki mi kompletnie obojętne, choć trochę MM mi nie pasi. Ale może niech pomysłodawca wycieczki się wypowie.