Wyjazd na podglądanie Tatr.
Spokojnie, aż tak dobrze nie będzie. Chociaż mogłem Was trochę potrzymać w niepewności. Pojedziemy w miejsce skąd to zdjęcie zostało zrobione.
Oczywiście odpowiednim sprzętem i efekt jest też po niezłej obróbce cyfrowej. Żeby nie było, że to moje to z tej strony
http://www.dalekieobserwacje.eu/tatry-wy...st-wanted/
Fajna trasa, częściowo już przejechana, chociaż od Kraśnika będzie parę nowych dróżek.
Uaktualniona trasa
https://ridewithgps.com/routes/31283877
Jak zawsze pogoda jest wielką niewiadomą, ale zobaczymy.
Jurku,
w niedzielę Start Lublin gra na Globusie o 15:00 z MKS Dąbrową - może przełóż na sobotę wyjątkowo
Zastanawiam się
Jurku między 40 a 46 kilometrem nadal jest szutrówka ?
Na 120 km jest szuter. Jeśli będzie sucho to nie ma problemu ale w przypadku opadów radzę objechać 19.
(02-10-2019, 21:54)Mariobiker napisał(a): [ -> ]Jurku między 40 a 46 kilometrem nadal jest szutrówka ?
Jechałem tamtędy ze 4 lata temu i była szutrówka. Ale bardzo przyjemna, tak że nawet Bart przejedzie
No chyba że spadnie kilka kropel to wtedy Bart nie przejedzie
Tak wygląda wieża z której zrobiono fotkę Tatr
(06-10-2019, 22:33)Mariobiker napisał(a): [ -> ]Tak wygląda wieża z której zrobiono fotkę Tatr Smile
Ale można tam wejść na legalu o każdej porze, czy trzeba się wcześniej dogadywać w jakichś nadleśnictwach itp? Bo wygląda to tak jak wieża do wykrywania pożarów lasów itp. Tak z ciekawości pytam.
(07-10-2019, 08:35)damian.s napisał(a): [ -> ] (06-10-2019, 22:33)Mariobiker napisał(a): [ -> ]Tak wygląda wieża z której zrobiono fotkę Tatr Smile
Ale można tam wejść na legalu o każdej porze, czy trzeba się wcześniej dogadywać w jakichś nadleśnictwach itp? Bo wygląda to tak jak wieża do wykrywania pożarów lasów itp. Tak z ciekawości pytam.
Nie wiem, ale nawet gdyby tam można było wejść to i tak nie wejdę
Gg
to wygląda jak wieża dla naszej forumowej Księżniczki.
Taką wieżę łatwo podpalić i po Księżniczce.
Ja wciąż się waham, ale Mariusz obiecał objazdy odcinków terenowo-szutrowo-kurzowo-leśno-błotnistych, więc kto wie.
Najgorzej, że przerwy na obiad nie ma.