Ja jeżdżę w ubraniu kolarskim bez pampersa ale jak swego czasu kupiłem spodenki z pampersem to testowałem je z bielizną żeby móc je ewentualnie zwrócić... Co z resztą zrobiłem, bo pampers był niewygodny.
Fotka mistrzowska, dziewoja musi być odjechana. Ja ze stroju używam tylko spodenek z pampersem, koszulki i butów spd. W chłodniejsze dni muszę ratować się odzieżą "normalną".
jaro napisał(a):dziewoja musi być odjechana
a do tego będzie miała suchego pampersa :d