Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: niedziela, 23.05, babska Ciemięga
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
niunia2101 napisał(a):Gotują obiad dla forumowych facetów.

A faceci to rączek nie mają?
perceive napisał(a):O tej godzinie przewracają się na drugi bok i jak normalni ludzie wychodzą w niedzielę na rower o 14 :mrgreen:
ehhh..tak myślałam..
dla mnie też 10 w niedzielę to środek nocy, no ale szkoda mi było tego słońca co pojawia się raz w miesiącu... ;-)
A swoją drogą pora tych Waszych niedzielnych ustawek (nie tylko "babskich") jest rzeczywiście nieludzka. Nie raz miałem ochotę pojechać, ale jak człowiek wstaje na tygodniu niewiele po 6 rano to w weekend chciałby pospać troszkę, a po przebudzeniu się szykować spokojnie, a nie nerwowo, "bo nie zdążę"
Tak "W Samo Południe" byłoby całkiem OK Big Grin
Ale wtedy większość pewnie na obiadek nie zdąży :mrgreen:
mariox napisał(a):A swoją drogą pora tych Waszych niedzielnych ustawek (nie tylko "babskich") jest rzeczywiście nieludzka. Nie raz miałem ochotę pojechać, ale jak człowiek wstaje na tygodniu niewiele po 6 rano to w weekend chciałby pospać troszkę, a po przebudzeniu się szykować spokojnie, a nie nerwowo, "bo nie zdążę"
Tak "W Samo Południe" byłoby całkiem OK Big Grin
Ale wtedy większość pewnie na obiadek nie zdąży :mrgreen:

no właśnie, jakby było później to bym nie zdążyła na obiadek :-?
następnym razem może zrobimy w jakieś wczesne popołudnie, tylko że wczoraj akurat miałam je zajęte
a poza tym to jeszcze się taki nie urodził co by każdemy dogodził ... :-P
niunia2101 napisał(a):Jak się raz by nie zjadło obiadku to nic by się nie stało. Został by na jutro najwyżej.

Nieświeży by był ... :evil:
Trzeba było sobie budzik nastawić :-P
Stron: 1 2