Mam pytanko czy ktoś z Szanownych Forumowiczów/Forumowiczek jechał trasą Lublin - Zamość ???? Planuję przejechać się do Zamościa, ale tak by ominąć ruchliwe drogi, m. in. 17, 837 też pewnie ruchliwa ? Są jakieś boczne drogi - najlepiej asfalt, ale nie musi być super nawierzchnia - tak by ominąć m. in. Piaski i Krasnystaw ??
Za wszelkie podpowiedzi i wskazówki z góry dziękuję.
Ja jechałem 837 i wg mnie ruch jest niewielki/mały.
Z Lublina przez Skrzynice - Chmiel - Krzczonów - Żółkiewkę i da radę.
Można spokojnie jechać tą trasą.
Jeśli wolisz asfaltem to odcinek Dominów - Skrzynice to sam piach. Lepiej w Głusku wykręcić w prawo na Żabia Wolę i pomknąć asfaltami (kilkaset metrów przez lasek jedynie). Chyba że qavtan ma na myśli coś innego.
jakby to było na tygodniu, i powrót tego samego dnia, to chętnie bym potowarzyszył
Wielkie dzięki Panowie za wskazówki, jeszcze dokładnie nie wiem jaki wariant wybiorę, bo nie tylko ode mnie będzie to zależało...
Peke napisał(a):jakby to było na tygodniu, i powrót tego samego dnia, to chętnie bym potowarzyszył
Sorki Peke, ale w rachubę wchodzi wyjazd weekendowy i to z noclegiem w Zamościu...
Może innym razem :-)
hehe czyli wszystko co mi nie pasuje
Arkus napisał(a):raz jechałem tak:
wracałem tak:
To widzę (gps) ,że mamy do siebie rzut beretem, no może wiatrówką
hmmm wyprowadziłem się, ile można płacić 1250 zł czynszu :-P