Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Krosstech Wita wszystkich formumowiczów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Oni po prostu chcieli zrobić sobie reklamę za free...
Dzięki wszystkim za informację każdy głos nawet krytyki jest dla Nas ważny .

Jesteśmy właśnie w Fazie projektowania nowych wzorów i pomogą nam wasze opinie w wypuszczeniu na rynek idealnego stojaka rowerowego o czyn na forum napewno napiszemy Smile

Chętnie poczytalibyśmy o tym opracowaniu dla Urzędu Miasta co Koledzy robili prosimy o udostępnienie napewno pozwoli nam to dopracować nasze produkty .



Pozdrawiam

Krosstech Stojaki na Rowery Stojaki Rowerowe Stojak Rowerowy Systemy Parkowania Rowerów

www.krosstech.pl
Myślę, że koledzy na_pewno udostępnią hehe.
Porządny stojak powinien umożliwiać przypięcie roweru za ramę lecz powinien także posiadać element do wstawienia przedniego koła. Model który pokazał KermitOZ jest do bani gdy rower nie posiada stopki. Przypięty do niego rower obdzierasz z lakieru.
Można tak ustawić rower, że się nie obdziera. Poza tym po mieście się jeździ parchem, żeby nie było szkoda, jak się go zarysuje. Można też na stojaku w newralgicznych miejscach zastosować gumę, ale takiego stojaka to ja jeszcze nie widziałem i pewnie długo nie zobaczę. No chyba, że szanowna firma postanowi czymś podbić rynek...
Dokładnie! Po pierwsze znakomita większość użytkowników stojaków nie przejmuje się zarysowaniami ramy, bo zazwyczaj rowery którymi jeżdżą mają bardzo niską wartość i są dość zużyte.
A jeśli ktoś się przejmuje lakierem to bez żadnego problemu można oprzeć rower tak by rama nie dotykała stojaka. (siodełkiem, pedałem lub ramieniem korby, kierownicą, tylnymi widełkami na których jest osłona przed łańcuchem)
Poza tym nie przesadzał bym z tym "obdzieraniem z lakieru" Big Grin Często mi się zdarza jeździć na miasto nowym rowerem z bardzo zadbanym lakierem i nie zauważyłem nawet jednej rysy, która by mi się zrobiła od opierania roweru o stojak Smile
mariobiker napisał(a):Porządny stojak powinien umożliwiać przypięcie roweru za ramę lecz powinien także posiadać element do wstawienia przedniego koła. Model który pokazał KermitOZ jest do bani gdy rower nie posiada stopki. Przypięty do niego rower obdzierasz z lakieru.

Ciekawa teoria Smile
To właśnie stojaki U pozwalają na wygodne przypięcie roweru bez nóżki, bo rower opiera się wtedy na ramie. Na wyrwikółce rower bez nóżki opiera się na małym styku pałąka z kołem, co w miejscach wietrznych prowadzi prosto do skrzywienia się koła, czasem wręcz wywrócenia roweru, co może skutkować naprawdę poważnymi uszkodzeniami, zwłaszcza napędu.
Aczkolwiek miło by było gdyby te U kształtne były pokryte gumą, albo czymś podobnym jak te nowe metalowe szpadle (w sensie, że trzonek metalowy). Zawsze to oszczędziłoby zmartwień o to, czy aby rama nie zostanie porysowana, zaś koszt pewnie znikomy.
Założyciele tematu pytali o doświadczenia i opinie z różnego rodzaju stojakami więc nie ma co się spinać że tylko u kształtne i koniec. Są różne zastosowania stojaków nie tylko przed urzędami czy galeriami.
Nie wincie producentów za robienie tego co się sprzedaje. To miasta, urzędy itd są winne temu że wyrwikółka się rozpowszechniły.

Nie każdy jeździ na miejskim patencie za 100 zł który chce sobie zdemolować. Część osób korzysta z takich stojaków mając lepsze rowery i nie jest fajnie gdy się okazuje że jakiś klient szturchnął Twój rower i masz rysę na ramię, albo co gorsza na powłoce Kashima, za którą Fox policzył sobie dodatkowe środki . Jasne to się może stać w każdym stojaku, czy nawet bez, ale jednak część sytuacji można uniknąć.

W miasto U-kształtne zdecydowanie. Najlepiej z gumą ochronną w kilku miejscach i opcja dodatkową poprzeczką. Można też zrobić przestrzeń reklamową bo pewnie niektóre firmy, urzędy będą chciały takowe.

W miejsca wypoczynkowe. Stojaki przy rekreacyjnej trasie rowerowej itp. Coś w stylu tego co opisywałem w temacie:
http://forum.rowerowylublin.org/viewtopic.php?t=5559

Do sklepów do ekspozycji wywrikółka modułowe. Jakaś podstawa i różnej wielkości wymienne elementy podtrzymujące koło (umożliwiające ustawienie obok siebie różnych rowerów). Warto zauważyć że świat poszedł do przodu i sklepy sprzedają także rowery do downhillu, gdzie najczęściej mamy do czynienia z oponami 2.5, a czasem 2.7. Rozwija się rynek 29erów gdzie mamy dużą średnicę kół i opony 2.1-2.3. Warto zrobić stojaki pod ich kątem. Poza tym stojaki muszą omijać przerzutki i hamulce tarczowe w różnych rozmiarach (tarcze z tyłu to nawet 200mm średnicy). Z mojego doświadczenia trzeba robić mocne elementy łączące część trzymającą koło z podstawą, bo w sklepach się zużywają.

Przed sklepy rowerowe też raczej wyrwikółka bo nie ma konieczności ich wmurowywania/przykręcania i z tego co znalazłem w necie wychodzą taniej niż U-kształtne. Można je także wykorzystać jako ekspozycyjne.
Krosstech wita forumowiczów

koledzy macie foto z kołem w naszych stojakach jak widać widełek nie obedrzecie , poza tym odległość miedzy stanowiskami to jest 42 cm więc spokojnie wystarcza .


http://7dunrugjit.webstrona.com.pl/out_ ... e24efd.jpg

Pozdrawiam

Krosstech stojaki na rowery stojaki rowerowe
Stron: 1 2 3 4 5