Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 09.06.2012, godz. 9.30, Lukoli przy Jana Pawła II
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
basiek napisał(a):To ja też chcę :-) , mam nadzieję że nie spuchnę :->
Przyjeżdżaj koniecznie. Zapraszam :-D

Fazi5 napisał(a):Ja planuję pojechać, ale myślę, że to będzie zależało od wyniku dzisiejszego meczu...

Nie jest źle więc przyjeżdżaj
Jak mnie nie zgubicie po drodze to i ja planuję się stawić.
Jak nie wystraszy mnie deszcz to i ja będę i liczę , że się trochę zmęczę. :->
Opady ciągłe mają nas nawiedzić dopiero w niedzielę, sobota zapowiada się optymistycznie :->
Ponieważ sms-y były juz z rana, piszę że jedziemy :-D
Z lekkim niepokojem ;-) przyjąłem wpis Moniki (basiek), że wybiera się na taką trasę. Ale jak widzieliście nie zniechęcałem jej i bardzo dobrze. Bo świetnie sobie poradziła, przynajmniej wie teraz na co ją stać :lol: . To tak gwoli zachęcenia płci pięknej do jeżdzenia. Cóż powiedzieć? Nowe ścieżki wytyczone :-P (dzieki Artur za pomoc), głębokie jary, wąwozy, pola i lasy przejechane. Trochę niedosyt ;-) bo przejechałem jeden skręt i skrócilismy trasę. Zresztą w Nałęczowie rozpadało się na dobre i powstały dwie koncepcje powrotu: pociągowa i rowerowa. I tak też wróciliśmy. Czuję się świetnie, jestem zrelaksowany :mrgreen: , dzięki wszystkim za wspólne kręcenie. Zdjęć kilka i trasa za jakiś czas.
Ale te wąwozy na niebieskim szlaku były super. Musimy to kiedyś powtórzyć :-D
nic mi się nie chce...ledwo co się umyłem...nie mam siłSmile

85km przejechane...dzięki za jazde
Dzięki za świetną, bardzo urozmaiconą trasę i wspólną jazdę. Te wąwozy to klimat nie z tej Ziemi. Na własną rękę to chyba miałbym opory żeby chodzić takimi jarami a co dopiero jeździć rowerem Confusedhock: . Kto nie był z nami i nie widział, niech żałuje. Nie mogę doczekać się zdjęć.
Jazda w deszczu suuuper.
Wymyty przez deszcz, osuszony przez wiatr ...leżę, leżę...czuję się świetnie :mrgreen:
Parę zdjęć
https://picasaweb.google.com/1038665338 ... /Terenowo#
Rzeczywiście ten jar miał swój klimat Confusedhock:

Może ktoś ma poprawnie wgraną trasę bo GPSies coś zgłupiał i źle odczytuje. Tylko na Google Earth jest ok.
U mnie dtd 94,43km
Dzięki chłopaki za fajną jazdę i Jurkowi za wsparcie...bo czasami to i ja już zaczęłam się zastanawiać: co ja tu robię? Oj wybaczycie że opóźniałam tempo ;-) Cała w błocie, mokra,zmęczona - ale warto było i tyle! :-) ...ach te wąwozy :-)
Stron: 1 2 3