Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: UEFA Euro 2012 Poland-Ukraine
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Aż dziw że taki temat na forum jeszcze nie powstał Tongue Euro ruszyło pełna parą a na forum cicho-sza!
Nie jestem za bardzo fanem footballu, ale Euro 2012 to największa impreza sportowa jaka kiedykolwiek była organizowana w Polsce, myślę więc że każdego w mniejszym i większym stopniu interesuje.

Bardzo chciałem zobaczyć ceremonię otwarcia i pierwszy mecz. Pomimo tego remisu jestem niesamowicie zadowolony. Była super walka, ogromna liczba sytuacji podbramkowych, były kartki, obroniony karny, ogromny pressing. Jak dla mnie to było wyśmienite widowisko i oglądało mi się je świetnie! A wynik... Wiadomo, każdy by chciał byśmy wygrali- mogło być lepiej Smile O wynikach, obstawianiu, straconych sytuacjach można by pisać miesiącami. I tak jestem pozytywnie zaskoczony, bo byłem święcie przekonany, że wszystkie mecze Polska przegra...
michalbrodowski napisał(a):myślę więc że każdego w mniejszym i większym stopniu interesuje.
W najmniejszym stopniu mnie nie interesuje. Wręcz mnie boli jak widzę ten "zryw narodowy" i wymachiwanie szabelką tudzież szalikiem. Jeden taki z okna samochodu na Kunickiego mnie po chamsku wystraszył. Tak się w Mistrostwa chłopak wczuł.
Najchętniej bym się gdzieś zaszył, poprzestaję na niewłączaniu radia.
Ceremonia taka sobie, nie urzekła mnie.

Ładnie Polacy zaczęli, pressing ładny zapodali :] A te kartki czerwone to jakieś nieporozumienie wg mnie. Zarówno Czech jak i Polak na nie nie zasługiwali (chociaż drugą mógł dać sędzia żeby wyrównać szansę, ale dlaczego bramkarzowi [jego mina była kapitalna, gdy schodził])

Wrażenie na mnie robi oglądanie meczów z Polski w oprawie jakbym widział/grał w Fifę :]
Mnie tam piłka w ogóle nie interesuje i gdyby nie dziewcze oglądające u mnie to bym pewnie nie obejrzał. No ale skoro już obejrzałem to skomentuję.

Było to czego się spodziewałem. Ponapierali na bramkę, bo musieli (presja społeczna), potem się zmęczyli (jak zwykle) i większość meczu była taka nijaka ze strony polskiej drużyny. Za to Grecy jakoś lepiej rozkładali to po całym meczu i nie strzelali naokoło bramki na chama. Myśmy chyba nie mieli tyle strzałów w obrys bramki (ich spalony i karny obroniony).

Co do faulu bramkarza (Szczęsnego) to należała mu się czerwona kartka. Przyznał się nawet że specjalne faulował bo byłby gol do pustej bramki. Taki faul z premedytacją gdy była duża szansa na gol zasługuje na czerwoną kartkę. Z tego co jakieś tam spece komentowały, bardziej dyskusyjna była chyba czerwona kartka dla Grecjii w pierwszej połowie.

Ogólnie rzecz biorąc stwierdzam że piłki kopanej nie polubię, ale fajnie że coś się w Polsce dzieje i że jednak większość narodu czuje się jakoś zjednoczoną tą imprezą. Nawet w Polityce się uspokoiło. Chciałbym jednak żeby nie tylko o takich imprezach było głośno i nie tylko takie imprezy miały takie efekty. W przyszłym roku na przykład wspólnie z Danią organizujemy mistrzostwa w siatkówce mężczyzn. Może mniejsza impreza (nikt nie buduje na nią dróg czy stadionów) ale też fajnie byłoby zobaczyć kibiców na trawce z telewizorem pod parasolem wspólnie kibicujących.
qavtan napisał(a):A te kartki czerwone to jakieś nieporozumienie wg mnie. Zarówno Czech jak i Polak na nie nie zasługiwali
Z tego co mi wiadomo to Polska grała z Grecją, a w meczu Czechy-Rosja nie było żadnych kartek Wink
marcin0604 napisał(a):Najchętniej bym się gdzieś zaszył, poprzestaję na niewłączaniu radia.
Dobrze jest,
w czasie wczorajszego meczu mogłem na spokojnie zrobić zakupy Smile
Za grosz patriotyzmu ;-) . Ja tam oglądam. Jest to naprawdę ważne wydarzenie w naszym kraju. I nie ma tu znaczenia, że nie jestem fanem rządzącej ekipy. Będę naszym kibicował i chyba jest szansa, że ostatniego meczu nie będziemy grali jak zwykle: "o honor"
Bójta się Boga, nie łoglundacie a nawet arcybiskup podczas mszy śledzi ełro: http://euro2012.dziennik.pl/bialo-czerw ... karny.html
No tak. W kontekście linka lepiej rozumiem Jurka i jego stwierdzenie, ze to takie ważne wydarzenie.

Żenada.

A może by się tak kardynał Dziwisz ujął za na prawdę samotnymi matkami co im dodatki wychowawcze rząd tego wyznaniowego kraju upieprzył....

Obyczaje w tym kraju mnie ... nie powiem co.

"Dziś od rana myślę już o wtorkowym meczu z Rosją. Potrzeba będzie nie tylko siły, waleczności, ale i chyba Opatrzności Bożej. Zwłaszcza po tym, co Rosjanie pokazali w meczu z Czechami - uważa metropolita krakowski"

No to ja się nie zdziwię jak będzie tutaj miało miejsce zjawisko znane jako "czarny humor Boga" i polska drużyna w tym meczu dostanie masakrycznie w dupę.
Modli się do zmarłego człowieka i Boga do tego miesza... No coment.
Ja tam oglądam ale to tylko tyle, nie spodziewam się rewelacji :-)
Stron: 1 2 3 4 5