29-07-2012, 13:53
Rower powstał z tzw. złomu rowerowego. W sumie to był kompletny ale strasznie zapuszczony zardzewiały zaśniedziały itp itd. Leżał w stodole chyba dobre 20 lat.
trzeba było się nim zaopiekować :mrgreen:
Na samym początku mi się nie podobał . Ale jak już zacząłem od samego czyszczenia to coś zaczynało iskrzyć.
Na pierwszy ogień poszedł serwis. O dziwo ponad 20 letni sam był zajebiście w dobrym stany a stan bieżni kulek CUD malina. Widać jakość wykonania nie to co dzisiejsze piasty konusy i kulki. Przy serwisie oczywiście nie obyło się bez problemów. Była korba stalowa na kliny jak w romecie. A miałem piękną korbę aluminiową z pustymi lekkimi ramionami na kwadrat. Trzeba było wymienić suport na kwadrata. Był problem z demontażem korby na kliny i demontażem misek ze stalowej ramy. W ruch poszły najcięższe młotki a jak to nie dawało skutku uruchomiłem szlifierkę i pociąłem co nieco. Po demontażu okazało się, że mam bardzo rzadki typ wkładu suportu(tzw francuski) o dwóch gwintach prawych. No i ręce mi opadły. Wujek Google doradził aby zastosować dwie lewe miski z suportu BSA(angielskiego) i tak zrobiłem. Wszystko zostało nasmarowane wyregulowane pancerze i linki nowe z oczywistych względów.
Następny etap to polerowanie chromów i wszystkiego co powinno świecić jak świeciło jak był nowy. Czasu troszkę trzeba było poświęcić i cierpliwości czasami "anielskiej" ale efekty pracy są tego warte.
Na końcu została nawinięta owijka i założone pedałki SPD.
Myślę jeszcze nad zmianą siodełka na jakieś nowocześniejsze z tej epoki(ew poleci do tapicera)
Efekty pracy na poniższych zdjęciach:
trzeba było się nim zaopiekować :mrgreen:
Na samym początku mi się nie podobał . Ale jak już zacząłem od samego czyszczenia to coś zaczynało iskrzyć.
Na pierwszy ogień poszedł serwis. O dziwo ponad 20 letni sam był zajebiście w dobrym stany a stan bieżni kulek CUD malina. Widać jakość wykonania nie to co dzisiejsze piasty konusy i kulki. Przy serwisie oczywiście nie obyło się bez problemów. Była korba stalowa na kliny jak w romecie. A miałem piękną korbę aluminiową z pustymi lekkimi ramionami na kwadrat. Trzeba było wymienić suport na kwadrata. Był problem z demontażem korby na kliny i demontażem misek ze stalowej ramy. W ruch poszły najcięższe młotki a jak to nie dawało skutku uruchomiłem szlifierkę i pociąłem co nieco. Po demontażu okazało się, że mam bardzo rzadki typ wkładu suportu(tzw francuski) o dwóch gwintach prawych. No i ręce mi opadły. Wujek Google doradził aby zastosować dwie lewe miski z suportu BSA(angielskiego) i tak zrobiłem. Wszystko zostało nasmarowane wyregulowane pancerze i linki nowe z oczywistych względów.
Następny etap to polerowanie chromów i wszystkiego co powinno świecić jak świeciło jak był nowy. Czasu troszkę trzeba było poświęcić i cierpliwości czasami "anielskiej" ale efekty pracy są tego warte.
Na końcu została nawinięta owijka i założone pedałki SPD.
Myślę jeszcze nad zmianą siodełka na jakieś nowocześniejsze z tej epoki(ew poleci do tapicera)
Efekty pracy na poniższych zdjęciach: