19-08-2012, 18:48
Witam imienniczkę
Wiesz, trochę dobrze Ci bło z tym kijem, bo ja ze swojego trójkołowca przesiadłam się najpierw na Wigry, na których hamowało się pedałując do tyłu, a potem na górala (gdzie były już normalne hamulce, których nie potrafiłam obsługiwać) i jak się rozpędziłam pod blokiem, tak wołałam: "TATO, ŁAP MNIE" a zakończyłam efektownym zderzeniem ze śmietnikami 8-)
Wiesz, trochę dobrze Ci bło z tym kijem, bo ja ze swojego trójkołowca przesiadłam się najpierw na Wigry, na których hamowało się pedałując do tyłu, a potem na górala (gdzie były już normalne hamulce, których nie potrafiłam obsługiwać) i jak się rozpędziłam pod blokiem, tak wołałam: "TATO, ŁAP MNIE" a zakończyłam efektownym zderzeniem ze śmietnikami 8-)