Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Sob, 2012-09-08, godz. 10.00, pętla Kunickiego, Piotrkówek
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Tu nie ma co ratować. :-( Tu się trzeba w piersi uderzyć.
Kurcze, szkoda, że wyścig miałem, widzę, że wyszła dobra wycieczka z kulturalnym przyjęciem. Dobrze, że ludzie potrafią się jeszcze bawić a nie siedzieć przed kompem i grać w grę, albo leżeć krzyżem i się umartwiać. Szacunek Smile
Informuję wszystkich, którzy jeszcze nie pisali do mnie na priv, a zamierzają:
Nie wysyłam żadnych fotek z wyjazdu :-P
Żałosne jest to, że w oczywistej sprawie nie potraficie uznać swojego błędu. Mam nadzieję, że użytkownicy tego forum uznają to wydarzenie jako incydentalne.
Pobiłem się w piersi, tak jakby lżej na duchu się zrobiło (albo to efekt placebo?), poczułem radość i spokój, ale w tej samej chwili skarciłem się za ten stan - postąpiłem przecież źle.

Piersi trochę bolą, nie wiem czy przez pokutę, czy przez wczorajsze wyciskanie na ławce skośnej, no nie ważne, nie będę robił zagadnienia.

Jeżeli chodzi o ten incydent Arrow http://www.youtube.com/watch?v=CkBrDC2JKOQ, to spokojnie, pojedziemy, naprawimy, wtedy nawet z Jurkiem się pohuśtam.

Tak na poprawę humoru, dla wszystkich zażenowanych, zdegustowanych, grających w grę i takie tam.
http://dagobah.net/flash/dontlaugh.swf


Stało się.
Stron: 1 2 3