Forum Rowerowy Lublin

Postaram się być

jaqbjaqb napisał(a):

maYkel napisał(a):Tak samo jak poprzednio?

hehe... poprzednio nie wyszlo z przyczyn ludzkich...

Coś czuję że to miasto mnie jeszcze nie raz zaskoczy... A może nie powinienem się czuć zaskoczony?

ju79 napisał(a):Coś czuję że to miasto mnie jeszcze nie raz zaskoczy... A może nie powinienem się czuć zaskoczony?

Dlaczego zaraz całe miasto? Alleycaty robione przez innych organizatorów w Lublinie odbywały się bez zarzutu...

maYkel napisał(a):

ju79 napisał(a):Coś czuję że to miasto mnie jeszcze nie raz zaskoczy... A może nie powinienem się czuć zaskoczony?

Dlaczego zaraz całe miasto? Alleycaty robione przez innych organizatorów w Lublinie odbywały się bez zarzutu...

No co racja to racja... Po prostu źle trafiłem, a to była moje kolejna niespodziewanie odwołana w ostatniej chwili rzecz.

Więc wybacz 'to miasto'.

hej hej...

kolejny raz, chcialo by sie rzec

znow sila wyzsza, ludzie niestety popelniaja bledy..
tak czy inaczej alej jest gotowy, wystarczy tylko jeszcze raz sie zebrac do kupy i go popchnac, ja jednak juz nie bede sie w to poki co bawil, jakos mnie kolejna porazka nie z mojej winy zdemobilizowala....
jakie to uczucie gdy zawodzi czlowiek )

takze jeszcze raz przepraszam.....


i dzieki tym ktorzy sie pojawili....