Ja niestety nie mam możliwości, aby zdążyć na jazdę już o 17, dzisiaj przy sprzyjających okolicznościach udało mi się wyruszyć z domu trochę po 17 i przez pewien czas nasze trasy się pokrywały, około 17:45 byłem na mostku na Cienistej, ale na ścieżce wzdłuż Zalewu żadnej zwartej, kilkuosobowej grupki rowerzystów nie napotkałem :-) A potem już pojechałem w stronę Osmolickiej. Pewnie w weekend będzie łatwiej dostosować godziny, pozdrawiam.
Ja tak samo nie mogłem wcześniej. Ale grupę spotkałem o 19 w okolicach Tamy podczas wspólnego zdjęcia.
https://picasaweb.google.com/1038665338 ... JeszczeRaz
Jak widać zebrała nas się spora gromadka. Miłym zaskoczeniem obecność historii Rowerowego Lublina Karoliny z Krzysztofem i Kingi. Oczywiście nie czujecie się aż tak staro ;-)
Dzięki wszystkim za kolejny sympatycznie spędzony wieczór.
O, i Krzysiaczek się zebrał. A koło nacentrowane?
Pogoda dopisała, godzina była w sam raz, i jeszcze raz dzięki za wspólne kręcenie
Koło się nacentruje w godzinach wieczornych
Dzięki za jazdę.
dzięki za jazdę, tego mi było trzeba;d
Dzięki za wspólne kręcenie po cywilu też da radę :lol: