15-10-2013, 23:04
28-10-2013, 18:31
Dzisiaj po raz pierwszy przejechałem się nowym odcinkiem tej ścieżki - wzdłuż ul. Filaretów, od Głębokiej do Zana.
No i mam pytanie o pierwszeństwo przejazdu
Chodzi o przejazd ścieżki przez ul. Pana Tadeusza (http://tinyurl.com/nrejtaa)
Jeśli ścieżka biegnie wzdłuż ulicy - to sprawa jest jasna, rowerzysta ma pierwszeństwo przed samochodami skręcającymi w drogę podporządkowaną (czyli tak, jakby jechał główną drogą).
Ale tutaj ścieżka jest oddalona od ulicy o jakieś 15-20 metrów. I kto tu ma pierwszeństwo?
Podobna sytuacja jest na skrzyżowaniu Filaretów i Grażyny...
W tym momencie oznakowania brak (ale ścieżka nie jest ostatecznie ukończona, więc może jeszcze się coś pojawi). Szczerze mówiąc dzisiaj się zawahałem...
No i mam pytanie o pierwszeństwo przejazdu
Chodzi o przejazd ścieżki przez ul. Pana Tadeusza (http://tinyurl.com/nrejtaa)
Jeśli ścieżka biegnie wzdłuż ulicy - to sprawa jest jasna, rowerzysta ma pierwszeństwo przed samochodami skręcającymi w drogę podporządkowaną (czyli tak, jakby jechał główną drogą).
Ale tutaj ścieżka jest oddalona od ulicy o jakieś 15-20 metrów. I kto tu ma pierwszeństwo?
Podobna sytuacja jest na skrzyżowaniu Filaretów i Grażyny...
W tym momencie oznakowania brak (ale ścieżka nie jest ostatecznie ukończona, więc może jeszcze się coś pojawi). Szczerze mówiąc dzisiaj się zawahałem...
28-10-2013, 21:46
Polska ustawa definiuje to tak:
Art. 27. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe
oraz
Art. 33.
4. Na przejeździe dla rowerzystów, kierującemu rowerem zabrania się:
1) wjeżdżania bezpośrednio przed jadący pojazd;
Czyli niejasno
Art. 27. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe
oraz
Art. 33.
4. Na przejeździe dla rowerzystów, kierującemu rowerem zabrania się:
1) wjeżdżania bezpośrednio przed jadący pojazd;
Czyli niejasno
28-10-2013, 21:49
BTW. A same przejazdy są już oznakowane ? nie jestem co do tego pewien.
29-10-2013, 00:00
Joseph a co niby jest niejasnego we wspomnianych artykułach?
Bo ja nie widzę tam żadnego problemu z interpretacją.
Jest tutaj podobieństwo do pieszego i przejścia dla pieszych.
Bo ja nie widzę tam żadnego problemu z interpretacją.
Jest tutaj podobieństwo do pieszego i przejścia dla pieszych.
maYkel
29-10-2013, 00:22
darist napisał(a):Joseph a co niby jest niejasnego we wspomnianych artykułach?
Bo ja nie widzę tam żadnego problemu z interpretacją.
Choćby to, kiedy można mówić o wjeżdżaniu "bezpośrednio" pod jadący pojazd? Metr przed nim? Cztery metry? A co jak pojazd jedzie 20 km/h? A jeśli jedzie 60 km/h? Zwłaszcza, że to rowerzysta ma pierwszeństwo...
Zapis nie jest jasny, a obaj uczestnicy ruchu będą go interpretować na własną korzyść.
29-10-2013, 00:52
maYkel napisał(a):Zwłaszcza, że to rowerzysta ma pierwszeństwo...
:?:
Od kiedy rowerzysta zbliżający się do przejazdu ma pierwszeństwo?
maYkel napisał(a):kiedy można mówić o wjeżdżaniu "bezpośrednio" pod jadący pojazd? Metr przed nim? Cztery metry? A co jak pojazd jedzie 20 km/h? A jeśli jedzie 60 km/h?
Nie przesadzaj maYkel :mrgreen:
Zbliżając się do skrzyżowanie też Masz takie problemy? :mrgreen:
29-10-2013, 07:38
Joseph napisał(a):Polska ustawa definiuje to tak:
Art. 27. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe
oraz
Art. 33.
4. Na przejeździe dla rowerzystów, kierującemu rowerem zabrania się:
1) wjeżdżania bezpośrednio przed jadący pojazd;
Czyli niejasno
To są zapisy, które już nie obowiązują. Po nowelizacji ustawy w 2011 roku jest tak:
Cytat:1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.
1a. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu nawprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej częścidrogi, którą zamierza opuścić.
natomiast ten zapis z Art. 33 o wjeżdżaniu pod nadjeżdżający pojazd został uchylony.
Joseph napisał(a):BTW. A same przejazdy są już oznakowane ? nie jestem co do tego pewien.
Żaden póki co nie jest, chyba nawet i pionowego nie ma, więc nie ma jeszcze obowiązku jazdy po ddr.
darist napisał(a):maYkel napisał(a):Zwłaszcza, że to rowerzysta ma pierwszeństwo...
:?:
Od kiedy rowerzysta zbliżający się do przejazdu ma pierwszeństwo?
No ma, w sytuacji opisanej w Art 27 1a. W tym przypadku Filaretów->Pana Tadeusza.
Problem jest jednak gdzie indziej - mianowicie w oznakowaniu przejazdów od strony kierowców. Np. dla wlotu na Pana Tadeusza znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" od strony bloków wisi ZA przejazdem rowerowym na latarni. Można więc przecięcie się przejazdu i ulicy traktować jako skrzyżowanie równorzędne, na którym pierwszeństwo będzie miał jadący po prawej stronie. No i dojdzie do sytuacji, że:
- jadąc rowerem z góry od ZUS masz pierwszeństwo nad wszystkimi pojazdami
- jadąc rowerem pod górkę masz pierwszeństwo nad skręcającymi z Filaretów (Art 27 1a), ale musisz ustąpić wyjeżdżającym z Pana Tadeusza (zasada prawej ręki).
Dlatego też dla normalizacji sytuacji A-7 MUSI stać docelowo przed przejazdem, i być powtórzony przed jezdnią Filaretów.
Na skrzyżowaniu z Grażyny bajzel w oznakowaniu i nieczytelności będzie jeszcze większy, bo oddalenie od głównej ulicy jest większe, a promienie skrętów dla kierowców umożliwiają szybką jazdę.
Identyczne problemy są na wielu przejazdach w mieście, szczególnie na Krochmalna/Diamentowa i Diamentowa/Wrotkowska. Tam pierwszeństwo (czyli ustalenie kto się komu zatrzymuje) musi być ustalone dodatkowymi znakami, bo w tej chwili jest chaos, który może się kiedyś skończyć tragicznie dla jakiegoś rowerzysty.