mraugorzata napisał(a):platformy- jak kromka z masłem- mają tendencję do odwracania się do dołu.
Potwierdzam,ale to tak ma być ;-) .Platforma ,w tym przypadku jest rozwiązaniem awaryjnym ,a nie odwrotnie :-> .
Jak ktoś jest bardzo pesymistycznie nastawiony na pedały spd , ja polecam pedały z jednej strony spd a z drugiej zwykła platforma , sam mam pedały Shimano PD-M324 , ciężarostwo ale nie do zajechania, z jednej strony pełnowartościowa paltforma a z drugiej spd. Natomiast jeśli chodzi o nakładki na spd , ja spotkałem sie tylko z negatywnymi opinniami takiego rozwiązania , nie wiem co jest grane bo sam nie korzystałem ale coś chyba musi być na rzeczy.
piotr73 napisał(a):ja polecam pedały z jednej strony spd a z drugiej zwykła platforma
Jeśli chodzi o pedały tego typu to chyba najsensowniejszy wybór pada na model Shimano XT PD-T780 (250 zł). Jednak wielu sprzedawców otwarcie odradza takie rozwiązanie. Twierdzą, że i tak nie będę korzystał z platform przy dłuższych wyjazdach a do sklepu dadzą radę plastikowe nakładki. Trzeba na początek kupić M520 + nakładki i powinno być dobrze.
piotr73 napisał(a):Natomiast jeśli chodzi o nakładki na spd , ja spotkałem sie tylko z negatywnymi opinniami takiego rozwiązania , nie wiem co jest grane bo sam nie korzystałem ale coś chyba musi być na rzeczy.
Ja ich nie chwalę, a mówię jedynie, że takie rozwiązanie istnieje. Na pewno nie nadają się do jazdy w butach spd postawionych na platformie, bo stopa się przesuwa. Jak się jeździ w zwykłym obuwiu na czymś takim- nie wiem. Z racji tego, że się przekręcają to raczej nie da się pojechać w zestawieniu zwykły but + nakładka, bo po prostu za którymś razem człowieka szlag trafi.
I ciężko je wpiąć (mówię o nakładkach). Mi Truskafka je wpinała :-P Jeszcze nie wiem jak je zdejmę pewnego dnia :->
Do sklepu to pojedziesz nawet w zwyczajnym obuwiu ustawionym na pedale spd. Kermita widziałam na jednej z jego poniedziałkowych lajtowych ustawek w ten sposób, więc jak da radę te 40-50 km, to do sklepu też powinno być ok ;-)
Plastikowe nakladki na pedałach SPD mają jedną baardzo poważną wadę - skrzypią dość głośno jak się jedzie, nie polecam bo testowalem :-)
Po za tym są spoko jak się jedzie po bułki do sklepu.
mraugorzata napisał(a):Do sklepu to pojedziesz nawet w zwyczajnym obuwiu ustawionym na pedale spd. Kermita widziałam na jednej z jego poniedziałkowych lajtowych ustawek w ten sposób, więc jak da radę te 40-50 km, to do sklepu też powinno być ok ;-)
Bradzo często tak jeżdżę na miasto, nie jest to może szczyt wygody, ale da się.
Mariusz, nie baw się w żadne półśrodki, kup 520 i
"Będzie pan zadowolony" 