Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 14.03.2014, godz. 11.00, Łukoil JP II - w kierunku Łęcznej
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
JuraS napisał(a):To był spontan i poszliśmy na żywioł .To Grzesio nakierował mnie na tą myśl,mówiąc:

"Trenowaliśmy dzisiaj z Dawidem sprinty,robimy to zawsze z wiatrem ."
Nie ma to jak posłuchać Prezesa :-D
JuraS napisał(a):"Trenowaliśmy dzisiaj z Dawidem sprinty,robimy to zawsze z wiatrem :-D ."
Ale my tylko zawracamy na pół minuty, robimy sprint i z powrotem nawrotka pod wiatr Smile Za to tempówki o tej porze roku to tylko pod wiatr, 20-30 minut na twardym przełożeniu i wysokim tętnie, później trochę luzu i powtórka z rozrywki Big Grin
KermitOZ napisał(a):
JuraS napisał(a):"Trenowaliśmy dzisiaj z Dawidem sprinty,robimy to zawsze z wiatrem :-D ."
Ale my tylko zawracamy na pół minuty, robimy sprint i z powrotem nawrotka pod wiatr Smile Za to tempówki o tej porze roku to tylko pod wiatr, 20-30 minut na twardym przełożeniu i wysokim tętnie, później trochę luzu i powtórka z rozrywki Big Grin
No to panowie wyjazd nie zaliczony, do powtórki. :-P A na drugi raz to uważniej słuchać Prezesa :!:
Jurek S napisał(a):No to panowie wyjazd nie zaliczony, do powtórki. A na drugi raz to uważniej słuchać Prezesa
_________________

Ale ,ale ,dopiero teraz Prezes wyjaśnił to dokładnie ;-) .Przedtem było tylko jedno zdanie,które zacytowałem :mrgreen: .Posłuchaliśmy więc Prezesa i polecieliśmy z wiatrem gdzie oczy poniosą,przez Piaski oba Rejowce i Chełm.Dopiero granica nas zatrzymała :mrgreen: .Nie chcę wchodzić w kompetencje kierownika wycieczki,On opowie wszystko i pokaże zdjęcia.Podobno dotarł już do domu Confusedhock: .Także tego ,dziękuję Damianq,to był piękny dzień ;-) .Kręcąc leniwie na drodze Piaski-Chełm,aż do skrętu na Rejowiec, jechaliśmy ze stałą prędkością 36 km/h.Coś wspaniałego :->.
Wróciłem :-)
Ponieważ jesteśmy leniwi, to stwierdziliśmy, że nie będziemy się trzepać pod wiatr i polecimy z wiatrem cały czas na wschód :-) A wiatr nas poniósł ho, ho - były plany forsowania Bugu i zdobycia Kijowa z marszu, ale zaraz zaczęły się telefony z samej góry, że już nie trzeba, że już będzie spokój, że za naszą misję pokojową Nagrodę Nobla odbierzemy, tylko jeszcze nie wiadomo komu :mrgreen:
Także super się jechało, pogoda rewelacja, w słońcu momentami było ponad 20st. PKP też nie zawiodło, odjazd punktualnie, chociaż w końcówce musieliśmy jeszcze trochę zagęścić ruchy bo zaistniała obawa, że to my nie zdążymy, przyjazd punktualnie, na dworcu fanfary, komitet powitalny, uściski, gratulacje, wywiady, uroczyste kolacje itp :mrgreen:
Zdjęć kilka zrobiliśmy, ale niedużo, bo wiatr tak nas gnał, że ciężko było wyhamować - później wrzucę, bo teraz idę się wykąpać itp :-)
JuraS napisał(a):Ale ,ale ,dopiero teraz Prezes wyjaśnił to dokładnie ;-) .Przedtem było tylko jedno zdanie,które zacytowałem :mrgreen: .Posłuchaliśmy więc Prezesa i polecieliśmy z wiatrem
Taa, jasne, jak Was spotkałem to już taktyka była ustalona Big Grin Ściemniacze Big Grin
Damianie jeszcze się kąpiesz?Woda będzie zimna,a może już jest.Może zdjęcia utopiłeś?Tak tylko pytam z troski...itp?
No i klops - Picasa odmawia współpracy i nie chce przesłać zdjęć na serwer. Może jutro, znaczy się dzisiaj, albo pojutrze, znaczy się jutro znajdę chwilę czasu i spróbuję ją zmusić do kapitulacji. Także musicie się uzbroić w cierpliwość - na zdjęcia Maniego z pielgrzymki czekaliście pół roku, to tutaj wytrzymacie jeszcze dzień lub trzy Smile Tymczasem udaję się na sen. Dobranoc.
JuraS napisał(a):(...).Kręcąc leniwie na drodze Piaski-Chełm,aż do skrętu na Rejowiec, jechaliśmy ze stałą prędkością 36 km/h.Coś wspaniałego :->.
No to co Jurq, po sprawiedliwości przeniosę Was do odpowiedniego działu ;-) Już w nic nie można wierzyć, zawiodłem się :-P
Jurek S napisał(a):No to co Jurq, po sprawiedliwości przeniosę Was do odpowiedniego działu Już w nic nie można wierzyć, zawiodłem się
Przenieś nas po sprawiedliwości Jurq ;-) ,średnia całej wycieczki 23,09 :mrgreen: .
Stron: 1 2 3 4