myślę, że się stawię na crossie i prawdopodobnie namówię kumpla z trekkingiem, damy radę?
w razie próby bicia kolejnych rekordów zostajemy w tyle i odpuszczamy
Jednak odpuszczę sobie dzisiaj, zaraz jadę rekreacyjnie z dzieckiem, ale przypuszczam, że niedługo się spotkamy. Pozdrawiam
:mrgreen:
oczywiście będę 8-)
no jeśli to tylko rekreacja i panie mile widziane to też się zjawię
Gdyby to była 18:30
Witam,
Aaaa, to ja Was widziałem o 17.55 przy Lukoil !!!
To pozdro.
By
R....
Ustawka przerosła moje oczekiwania. Sądziłem, że będzie 5-6 osób a było 16. W połowie trasy dołączyły jeszcze dwie i w 18 wracaliśmy do Lublina. Tak jak pisałem - rekreacja. Chociaż to jedyne panie: Asia i Ula najwięcej rozrabiały ;-) i z trudem powstrzymywałem je na trasie. Po meczy wrzucę trasę dla tych, którzy jechali pierwszy raz.
Pojawiło się parę nowych twarzy :-D , których serdecznie witam i zapraszam na kolejne ustawki.
eeee tam rozrabiały od razu, spokojnie pogadać chciałyśmy
,
jechało się bardzo przyjemnie ofkorzzz , była chwila grozy ale co to dla nas, tylko niech kolega od rowerowego tatuażu się odezwie czy żyje
dystans 38 z małym ogonkiem, średnia 20,5( czyli bez przesady
)
dzięki wszystkim za jazdę i do następnego :mrgreen:
Żyje żyje
trasa była fajna
poza tym dachowaniem na rowerze
dzięki i pozdro all
Ustawka super, w końcu jakaś nowa trasa (dla mnie i kumpla), tempo takie jak trzeba czyli bez ociągania się ale i bez bicia rekordów, mi wyszło prawie 50km, avs lekko ponad 20. Na podobne tematy piszę się zawsze jak tylko czas pozwoli,
pozdrowienia