A to wszystko przez KPawła bo jak się zastanawiałem głośno: "Ciekawe jak wygląda ta droga dalej" to mnie podpuszczał i tak dwa razy sobie sprawdzaliśmy :-P
Ale wyjazd ze wszech miar udany. Chyba sobie przyznam palmę pierwszeństwa ;-) za pierwszą prawdziwie lajtową ustawkę w tym roku :lol: . Widać, że w niektórych są jakieś zamierzchłe przyzwyczajenia do ciśnięcia, ale chyba całkiem dobrze udało się całość ogarnąć. :-D
Na naleśniki też nikt się nie skarżył (niechby spróbował) więc i ten wyróżnik ustawki można odhaczyć :-P
Dzięki wszystkim za sobotnie, wspólne rowerowanie i do następnego. Zdjęcia się ładują. Ostatnio jest moda na ilość więc trochę jest. Ale tutaj akurat nieodbieralną palmę pierwszeństwa ma Bart :lol:
Załadowały się
https://picasaweb.google.com/Jerzy.Stor ... zowDratow#
Ogarnąłem się, więc mogę napisać coś więcej. Dzięki wszystkim za tą piękną wiosenną (a może już letnią - temperatura sięgała 24st) sobotę. Jurku dzięki za naleśniki :-) Niektórzy "achami" i "ochami" wydawanymi nad naleśnikami próbowali sobie zaklepać miejsce na pielgrzymce, ale nie ma tak łatwo
Tak jak napisałem Jurek nie byłby Jurkiem gdyby chociaż raz droga się nagle nie skończyła - mówił potem, że to nasza ciekawość nas tu doprowadziła, a gdyby mnie spytał jak dalej droga wygląda, to przecież mógłbym mu powiedzieć :-P Warto rozmawiać :mrgreen:
Aha - bociany już wróciły, dziś widzieliśmy jednego, ale zdjęcia nie zrobiłem - nie było czasu :-P Ale kilka innych zdjęć zrobiłem:
https://picasaweb.google.com/1154095298 ... 8Dlz9zFYA#
A i jeszcze jedno - teraz czekamy na naleśnikową ustawkę Renaty - trzeba przecież porównać czyje naleśniki są lepsze :mrgreen:
damian.s napisał(a):Niektórzy "achami" i "ochami" wydawanymi nad naleśnikami próbowali sobie zaklepać miejsce na pielgrzymce, ale nie ma tak łatwo
Tylko człowiek pójdzie do pracy a tu takie rzeczy ;-)
https://picasaweb.google.com/1154095298 ... 7139013490
Jurku, na wypasie :mrgreen:
damian.s napisał(a):A i jeszcze jedno - teraz czekamy na naleśnikową ustawkę Renaty - trzeba przecież porównać czyje naleśniki są lepsze :mrgreen:
... i oby tak się stało ;-)
damian.s napisał(a):(...)
A i jeszcze jedno - teraz czekamy na naleśnikową ustawkę Renaty - trzeba przecież porównać czyje naleśniki są lepsze :mrgreen:
Jestem za. :-D Reniu ja jestem starej daty tak, że wiesz. :-P
Dziki za fajny wyjazd :-) . Trasa, pogoda, tempo (jak Ania prowadziła to trudno było utrzymać koło :-)) a przede wszystkim towarzystwo, wszystko perfekt :-) Jurku naleśniki bomba! Myślałem że to będzie podpucha ;-) ale bylem spróbowałem mniam :-) . Do następnego!
Widzę, że wyjazd bardzo udany, sporo nowych twarzy - widać, że sezon w pełni :lol: Cieszy mnie to bardzo. Mam nadzieję, że te nowe twarze będą też jutro na Topieniu Pewnej Pani ;-)
Rado napisał(a):Widzę, że wyjazd bardzo udany, sporo nowych twarzy - widać, że sezon w pełni :lol: Cieszy mnie to bardzo. Mam nadzieję, że te nowe twarze będą też jutro na Topieniu Pewnej Pani ;-)
Propaganda była robiona, tak że jutro będę sprawdzał listę obecności. ;-)
Jak zwykle średnia turystyczna.
Zaspałem 40 min., i goniłem ambitnie peleton do Mełgwi
hock: ,bez rezultatu.Myślę co robić,zjedzą wszystkie naleśniki :roll: .Wróciłem do Lublina i dawaj kierunek Zawieprzyce :mrgreen: .Tamże ich dopadłem ,naleśniki były zjedzone :evil: .Jak żyć :?: Także tak, dzięki za miłą przejażdżkę :mrgreen: .