Dzięki wszystkim za przybycie i wspólne rowerowe popołudnie, a nawet wieczór :-) Trasa przejechana zgodnie z planem, do Niedrzwicy dotarliśmy niemalże razem z szynobusem - normalnie chyba mógłbym układać rozkłady jazdy w PKP :-) Zgodnie z zapowiedzią trafiły się śladowe ilości błota - ale niestety Jurek S ominął je polem :-) Zdjęcia wrzucę za chwil kilka.
JuraS napisał(a):.Od 17,50 czekam i czekam na końcu ul.Filaretów ,w planowanym miejscu przystanku Lublin Czuby,
Ale przecież pociągi do Niedrzwicy odbijają w kierunku Zemborzyc - ustawiłeś się Jurku w złym miejscu - z geografii i nawigacji będzie dwója :mrgreen:
Aha - od razu informuję - rowerów nie warto myć - jeśli nikt na jutro nic nie zapoda, to zrobię to ja. Trasa nawierzchniowo i dystansowo podobna do dzisiejszej.
I ja dziekuję za sympatyczny wieczornik :-D . Wraca stare, czyli ustawki o 18.00. Damian chyba trochę zapatrzył się na Gosi babską ustawkę i też gdzieś nas po terenach ciągnął. :-P
Widzę, że zdjęcia się już załadowały więc
Proszę
Są nawet w ruchu, żeby nie było to tamto. :-)
Jeszcze raz dzięki za przesunięcie godz wyjazdu!
Spoko ustaweczka , już mam ochotę na więcej:-)
chyba muszę do napiętego harmonogramu dnia pracy dodać sprawdzanie forum bo jakoś nie udało mi się wstrzelić w ustawkę - kurczę, szkoda, bo widać było wesoło, nowa warstwa błota by się przydała na rowerku :-P
damian.s napisał(a):ustawiłeś się Jurku w złym miejscu -
No patrz,dopiero teraz doczytałem,że to wzdłuż torów rowerem,a nie pociągiem :oops: . :mrgreen:
Ale,ale,czy moje piękne oczy naprawdę widzą na zdjęciach Renatkę,czy to może być prawda :?: :-> .
Damianie, ja również dziękuję za przesunięcie ustawki :-) inaczej nie miałabym szans na super przejażdżkę :-)
Po dniu dzisiejszym czuję się mocno zmotywowana do znalezienia większej ilości czasu na przejażdżki rowerowe!!!
wielkie dzięki za wspólne popołudnie! :mrgreen:
JuraS napisał(a):Ale,ale,czy moje piękne oczy naprawdę widzą na zdjęciach Renatkę,czy to może być prawda :?: :-> .
Tak Jurku, to jest cała prawda :-) Damian dostosował ustawke specjalnie m.in. pod moje możliwości czasowe, więc pojawiłam się z ogromną przyjemnością :-D
Ha ludzie jeżdżą się cieszą a tu masz babo placek zacierka w pracy. Nic to ktoś musi pracować aby ktoś mógł sobie tak jeździć :evil:
To
MIEJSCE jest znane z błota. To samo miejsce kilka lat wcześniej
FOTO1 oraz
FOTO2
PS. Tak na marginesie technika idzie do przodu, a widać to po jakości zdjęć, a nie błota :-P
renania napisał(a):Tak Jurku, to jest cała prawda Damian dostosował ustawke specjalnie m.in. pod moje możliwości czasowe, więc pojawiłam się z ogromną przyjemnością
To wspaniała wiadomość ;-) .I jednak Renatko uległaś,zamiast dżinsów rowerowe spodenki,brak rownież czerwonych szybkich bucików :mrgreen: .A pamietam, rok temu pisalaś,że nigdy ,przenigdy w pieluchę...... :->
Na czerwone buciki jeszcze za chłodno wieczorami..... Ale już niedługo, już niedługo :-D
co do spodenek to muszę Cię zmartwić.... To są spodenki do biegania, bez pieluchy :mrgreen: a na dżinsowe przyjdzie jeszcze czas ;-)