mariobiker napisał(a):a najważniejsze, że niespodzianka się udała
Oj udała się. Ale tak to potrafi, jak już pisałem na FB, tylko Rowerowy Lublin. :mrgreen:
Raz jeszcze wielkie podziękowania za ten przemiły dla mnie gest. Jak tylko Janek przywiezie mi tablicę robię kącik pamięci. Nie wiem tylko czy nie zgorszę młodocianych rowerzystów i rowerzystek :-P
dzięki za fajne towarzystwo po długiej nieobecności (mojej) na większych wyjazdach
momentami nawet mogłem sobie troszkę szybciej śmignąć w ramach obstawiania tyłów Jurkowego hardkoru terenowego
do następnego, być może niedługo, spotkania na kołach
Wojtek_Jacek napisał(a):RL dopisał i całkiem okazale się prezentował. Byli nawet na scenie :
Co tam my ,najważniejszy dzisiaj był Jurek ;-) .Dzięki Jurku :-D .
Mam nadzieję, że zawartość tych butelek została spożyta dla zdrowotności :mrgreen: a teraz to tylko herbatka co by dobrze wyglądało ;-)
Dołączam się do życzeń :-> i również dziękuję za jazdę z taką osobą jak Ty :lol:. Dzięki Jurku
Mariuszq, to jeszcze pełnowartościowe, czeka na dobrą okazję ;-)
No i może jeszcze uda mi się z Wami gdzieś poturlać i odwrotnie :-D
Jurek S napisał(a):Mariuszq, to jeszcze pełnowartościowe, czeka na dobrą okazję ;-)
To się pewnie doczeka ;-)
Jurek S napisał(a):No i może jeszcze uda mi się z Wami gdzieś poturlać i odwrotnie :-D
Jak nie, jak tak :-D
Jurek - Miodula to naprawdę dobre, teraz stoi w odpowiedniej oprawie.
Ja również dziękuję wszystkim którzy nie zawsze patrzą w niebo zanim wsiądą na rower. Nam udało się dziś nie zmoknąć bo los nam sprzyja :!: Powiedzmy pogoda w sam raz na takie super lajtowe pokręcenie w koło komina.
Mam sentyment do tego rajdu bo to na nim pierwszy raz zobaczyłem kiedyś ludzi w pomarańczowych koszulkach :-) Dziś też oczywiście było bardzo sympatycznie i zachęcam tych którzy być może dziś z nami jechali, żeby śmiało przyjeżdżali na ustawki i dołączali do Rowerowego Lublina być może też ich wciągnie. 8-)
Zdjęcia ode mnie