Forum Rowerowy Lublin

radzik napisał(a):21 czerwca jest "chęć na pięć" w lbn

Kolego Przemysławie powinieneś wiedzieć, że do września nie biegamy ;-)

Kolezanko Przemysławo, pobiegaj sobie dla siebie, bez błysku fleszy, dzień wczesniej i pakuj sie na nadbużański :!:

radzik napisał(a):21 czerwca jest "chęć na pięć" w lbn :!:

To nie pobiegniemy :evil: :!:
Dla Ani i Krzysia możesz raz zrobić wyjątek :!: :mrgreen:

radzik napisał(a):21 czerwca jest "chęć na pięć" w lbn :!:

Ale to przecież w niczym nie koliduje - Rajd Nadbużański jest 20 czerwca, w nocy 20/21 czerwca jest wielka integracja, 21 czerwca około godz 3-4 rano wyruszamy na rowerach do Lublina, o godz. 11.00 chętni startują w biegu (będzie to od razu duathlon ;-)), a reszta kibicuje. I co - można? ;-)

Bart napisał(a):Gocha, hellouka , nie paczaj tak, zawsze była możliwość spania na miejscu, w budynku/świetlicy (2lata temu był opcjonalnie basen :!: ), pewnie i w tym roku tak będzie, ale to Krzyś niech się wypowie.

Bartusiu- nie wiem jak było w latach poprzednich, bo mnie nie było :-P Ale to cenna informacja ;-) I czekam na zweryfikowanie :-)

Warto rozmawiac :-P

damian.s napisał(a):Ale to przecież w niczym nie koliduje - Rajd Nadbużański jest 20 czerwca, w nocy 20/21 czerwca jest wielka integracja, 21 czerwca około godz 3-4 rano wyruszamy na rowerach do Lublina

Dokładnie taki mam plan więc Przemku możesz się przyłączyć :mrgreen:

Krzysiaczek mówi, że jak Bart jedzie to on też chce a ja jadę bo Krzysiaczek jedzie :mrgreen:

będzie można nocować w Świetlicy Stowarzyszenia "Bużanie" - w miejscu, gdzie rajd się zaczyna i kończy. warunki turystyczne. jest sala, na której można spać w śpiworze, są dostępne łóżka rozkładane, można mieć też karimatę. jest dostęp do ubikacji, łazienki, kuchni z lodówką i czajnikiem, więcej nie pamiętam, co tam jest. opłata za osobę - raczej symboliczna.

wspomniane przez Gosię noclegi są też jedną z opcji. a trzeba dodać, że z pełną odpowiedzialnością mogę je polecić. jest też parę innych opcji noclegowych.

"Chęć na pięć" jest, zdaje się, 3 razy do roku. NRR - raz.
natomiast specjalnie dla mojego kolegi Radzika mogę zorganizować towarzyski bieg po okolicznych nadbużańskich krzakach, z latarkami, po zmroku, oczywiście po zażyciu stosownych wspomagaczy, w trakcie imprezy integracyjnej. może się nawet znajdą jakieś nagrody

MindEx napisał(a):po zażyciu stosownych wspomagaczy

przekonałeś mnie!