Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 10.10 - 8:00 Wzdłuż bystrzycy i wieprza
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Ja nie jeździłem cały miesiąc. Jak wstanę i będzie słaba pogoda na latanie to też się wybiorę. Aha... Ja jadę ze Świdnika także byłbym wdzięczny za jakieś namiary na ten stary most. Nazwy ulic albo coś.
Kuba napisał(a):Ja jadę ze Świdnika także byłbym wdzięczny za jakieś namiary na ten stary most. Nazwy ulic albo coś.
Tu masz linka do tracka od Jurka z innej ustawki (i wątku). Początek trasy to właśnie stary most.
Proponowana trasa do Milejowa http://www.bikemap.net/route/333604
Przykro mi, ale choróbsko zamiast kończyć, chyba się dopiero zaczyna. :-(
Szkoda takiej fajnej wycieczki.

Miłego kręcenia.
Poranna grupa właśnie wróciła :mrgreen:

Było nas trzech i tempo było lajtowe

moje dane:
dyst: 105.87km
średnia prędkość 20.3km/h
trasa : http://www.bikemap.net/route/333974#lt= ... 2&z=11&t=0

fotki: http://picasaweb.google.pl/quczabson/10 ... iUxM6U9wE#

ps. tempo było lajtowe tylko do Świdnika gdzie Wiesio oświadczył że jest głodny i przyspieszyliśmy znacznie :-)
lub....
do Świdnika gdzie ja się odłączyłem i mogliście przyspieszyć. Wink

Dzięki za wspólny wypad.
Wieczorem chciałem być już w domu, więc zrezygnowałem z wyjazdu popołudniowego Gdzie oczy poniosą i nastawiłem się na wyjazd z qulą.
Mimo, że trasa była z góry zaplanowana, ale były momenty, kiedy na bieżąco obieraliśmy kierunki - takie wyprawy lubię. Było więc coś z jurkowego tematu.
Pogoda była wspaniała, był czas na wylegiwanie się nad Wieprzem i piękne krajobrazy.
Dzięki chłopaki :-)

[quote="Kuba"]lub....
do Świdnika gdzie ja się odłączyłem i mogliście przyspieszyć. Wink

Kuba, nikt nie miał zamiaru pędzić, kiedy podziwialiśmy uroki. Sam rozumiesz - jak wycieczka trwa dłużej niż 6 h to zaczyna ssać :-D , a że ze Świdnika droga raczej znana, więc można było widoki oglądać po łebkach ;-)
Jeżeli ktoś miałby mieć jakieś kompleksy, to tylko ja... chłopcy maratonowcy :mrgreen:
Wieśko napisał(a):Jeżeli ktoś miałby mieć jakieś kompleksy, to tylko ja... chłopcy maratonowcy

ta ;-) a kto nam cały czas uciekał

a wyjazd turystyczny jest właśnie po to żeby się przejechać, pooglądać okolicę, wypić gorącą herbatkę :-), poleżeć na słoneczku, pogadać o rowerach lub helikopterach :-D

do następnego

ps. w Lublinie też mnie zaczęło ssać
Stron: 1 2