10-10-2015, 04:09
10-10-2015, 07:09
Przede wszystkim należy pamiętać, że w Polsce w sądownictwie nie stosuje się tzw precedensu. Więc w innym sądzie w innych okolicznościach może zapaść inny wyrok. A po za tym to była szczególna sytuacja. Nie łudźmy się, że jak wyjedziemy z podporządkowanej drogi wprost pod koła samochodu to winny będzie kierowca. I lepiej dla własnego bezpieczeństwa czasem to my stosujmy zasadę ograniczonego zaufania w stosunku do kierowców. Szczególnie na prawoskrętach kiedy my jedziemy prosto. :-P
10-10-2015, 08:55
I tu przypomina mi się dowcip z filmu "Job czyli ostatnia szara komórka"
" - Kto ma pierwszeństwo na skrzyżowaniu ?
- Ten kto ma auto kasko"
A tak na poważnie to ja wolę nawet złamać przepisy i żyć niż ryzykować w szczególnie niebezpiecznych miejscach (np. opisywany na forum przypadek Lbubu gdzie Emil pojechał przepisowo i miał wypadek a ja zaraz za nim tyle tylko że po chodniku przejechałem bezpiecznie)
Pozdrawiam
" - Kto ma pierwszeństwo na skrzyżowaniu ?
- Ten kto ma auto kasko"
A tak na poważnie to ja wolę nawet złamać przepisy i żyć niż ryzykować w szczególnie niebezpiecznych miejscach (np. opisywany na forum przypadek Lbubu gdzie Emil pojechał przepisowo i miał wypadek a ja zaraz za nim tyle tylko że po chodniku przejechałem bezpiecznie)
Pozdrawiam