Mi też tak przekazano w biurze zawodów.
Pierwszy maraton w życiu zaliczony ;-) Łatwo nie było ;-)
Byłem,widziałem,to jest hardcore
hock:
Byłam i ja co prawda od 33 km ale byłam :-)
Ja też byłem,przejechałem ostatnie 10 kilometrów. Na metę wjechałem za zawodnikiem z napisem na koszulce "Puławianin" Puławy .Średnia prędkość biegaczy których mijałem 15 -16km /h . ;-)
Też chwilę się podkręciłem, pokibicować koledze, który wybiegał życiówkę w urodziny - 3hr28min i wyglądał hmmm - zbyt dobrze IMHO :-), po mecie krótkie kółko po mieście i powrót na JPII podopingować kolejnych - widać było ten wysiłek. Damian.S - gratulacje :-). Szacunek dla wszystkich uczestników!
Pozdrawiam
My z Mariuszkiem zamykaliśmy maratońską stawkę, jestem pełna podziwu właśnie dla tych ostatnich biegaczy... ile w nich determinacji i wytrwałości w dążeniu do celu :-) Wielkie brawa dla wszystkich :-D
Jadąc do Solca / Wisłą widziałem na Al. Kraśnickiej Grzesia kibicującego maratończykom. :-)
Eliza napisał(a):My z Mariuszkiem zamykaliśmy maratońską stawkę, jestem pełna podziwu właśnie dla tych ostatnich biegaczy... ile w nich determinacji i wytrwałości w dążeniu do celu
Potwierdzam słowa Elizki :-D
Pięknie dziękuję w imieniu Karoliny i swoim za Waszą pomoc i zaangażowanie ma trasie tegorocznego maratonu.
Dobrze, że jesteście :-D
Gratulacje dla wszystich biegaczy( zazdro zazdro zazdro :evil: ) i pomagierów :mrgreen:
Fotki :oops: