Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Trasy i szlaki rowerowe (https://forum.rowerowylublin.org/forum-70.html) +--- Dział: Lubelska infrastruktura rowerowa (https://forum.rowerowylublin.org/forum-35.html) +---- Dział: Zgłoś problem rowerowy (https://forum.rowerowylublin.org/forum-47.html) +---- Wątek: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej (/thread-2442.html) |
Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - kowalik.krzysztof - 23-10-2010 Jako, że po ponad kwartale, zespół opiniujący ds. wdrażania i dostosowywania projektów inwestycyjnych do "Standardów technicznych dla infrastruktury rowerowej Miasta Lublin", ma szansę zacząć działać chcę prosić was o pomoc. Chodzi o wskazanie możliwych do wykonania usprawnień dla rowerzystów, szczególnie tych nisko kosztowych (wiążących się z postawieniem znaku, przejazdu dla rowerzystów, wykonaniem kilkunastometrowego skrótu rowerowego, wymalowaniem pasa na jezdni etc). Proszę tylko nie wpisywać propozycji malowania linii na chodnikach (wyznaczania tam ciągów pieszo-rowerowych), ponieważ wyznaczanie takiego CPR wiąże się z ograniczeniem możliwości korzystania z jezdni przez rowery, a często jazda takim chodnikiem to męczarnia (np. Racławickie). Jedno z nisko kosztowych rozwiązań, które chcemy zaproponować: Most na ul. Krochmalnej - utworzenie CPR, lub oznakowanie go jako DDR. Obecnie przed samym mostem kończy się DDR. Zgodnie z prawem rowerzysta musi zejść z roweru lub zjechać na drogę (co musi wykonać kolejne kilkanaście metrów wcześniej). Proponowany przebieg Zdjęcia Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - mamut77 - 23-10-2010 Smorawińskiego przy Decathlonie, tam gdzie biegnie ta zabawna asfaltówka; przydałby się przejazd rowerowy. Kolejne przejazdy dla rowerów przydałyby się przez zjazd na teren TPSA (właściwie tak dla formalności), no i kawałek dalej, za Realem na skrzyżowaniu Związkowej z Szeligowskiego (a przynajmniej mi się wydaje, że tam nie ma przejazdu). Kojarzę też, że nie ma przejazdu rowerowego w dwóch miejscach na Andersa; przed przystankiem, gdzie pojawia się znak drogi wspólnej dla rowerzystów i pieszych i kilkaset metrów dalej, po zjeździe w dół, znów przed przystankiem. Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - kowalik.krzysztof - 23-10-2010 Wzdłuż Andersa to ta pseudo droga powinna pójść do likwidacji lub szybkiego remontu... A wzdłuż Smorawińskiego jechaliśmy z urzędnikami i z tego co pamiętam, np. koło Decathlonu nie ma za bardzo miejsca na przejazd rowerowy. Jednak ja rzadko tamtędy jeżdżę i nie za bardzo znam okolicę, przydałaby się jakaś alternatywna trasa czy wizja remontu, bo tam w wielu miejscach to jest tragedia! Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - darist - 23-10-2010 Usprawnienia? Likwidacja ręcznego wymuszania zmiany świateł na przejazdach dla rowerów. Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - kowalik.krzysztof - 23-10-2010 To wiemy, tylko nie ukrywam brakuje nam dokładnego wykazu skrzyżowań i najlepiej zdjęć... I nie wiem czy wszędzie jest to możliwe do usunięcia, dlatego najlepiej zacząć od tych najświeższych, jak Krańcowa... Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - darist - 23-10-2010 kowalik.krzysztof napisał(a):brakuje nam dokładnego wykazu skrzyżowań i najlepiej zdjęć Spółdzielczości Pracy - na całym odcinku trasy rowerowej. Jana Pawła II - na całym, starym odcinku trasy rowerowej (skrzyżowania na nowym odcinku również są planowane z sygnalizacją wymuszaną). Krzysztof a jak do przyjętych dla Lublina standardów rowerowych ma się budowana obecnie trasa rowerowa wzdłuż Zalewu (przedłużenie trasy do ul. Cienistej)? Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - kowalik.krzysztof - 23-10-2010 Niestety, standardy mają się tylko do nowo projektowanych tras:/ Jednak przynajmniej ze zmianą nawierzchni staramy się naciskać (i mimo, że nie wymaga to zmian w pozwoleniu na budowę, to nie jest łatwo), czy sprawami, które wynikają z ustawy a nie standardów (np. przyciski)... Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - darist - 24-10-2010 Rozumiem, że za późno na zmiany trasy rowerowej budowanej obecnie nad Zalewem. Warto może w takim razie od początku monitorować plany całkowitej przebudowy ul. Mełgiewskiej (do planowanej obwodnicy i dalej do lotniska). Kolejna sprawa to... likwidacja (powiedzmy) trasy rowerowej. Mam na myśli odcinek wzdłuż Drogi Męczenników Majdanka na odcinku Lotnicza-Wrońska. Od kilku lat jest to taki bezpański odcinek nikomu niepotrzebny. Albo łączymy go z trasą wzdłuż Krańcowej a drugą stronę przedłużamy do ronda przy "Gali" albo... likwidujemy (i cały odcinek jedziemy ulicą). Bo obecnie zgodnie z przepisami trochę dziwnie wygląda pokonanie tej trasy. Konieczna wydaje mi się też modernizacja odcinka trasy rowerowej od "Gali" (a dokładnie od kładki na Bystrzycy) do "Grafa". Trasa jest wąska a w okolicach Przyjaźni bardzo duży ruch pieszych (mijamy plac zabaw). Przejazd z zakrętami pod mostem na Tysiąclecia fatalny. P.S. No i rób notatki bo mam wrażenie, że brak innych postów to dopiero cisza przed burzą Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - kowalik.krzysztof - 24-10-2010 Mełgiewska też już zaprojektowana, DDR z kostki, a zaczynają budować od poniedziałku. Męczenników Majdanka - trzeba by zrobić wizję lokalną! DDR wzdłuż Bystrzycy... Praktycznie od Gali (a szczególnie od Tysiąclecia!) do Grafa należałoby zmodernizować. Tysiąclecia-Grafa nie spełnia nawet warunków dla chodnika Ja nie ukrywam, że moim marzeniem jest DDR wzdłuż Bystrzycy na terenie całego Lublina po dwóch stronach rzeki, połączona co ok. 0,5-1,0km mostkami Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - mamut77 - 24-10-2010 A byłaby jakaś szansa na połączenie ścieżki na Smorawińskiego z tym odcinkiem na Poniatowskiego? Bo póki co, żeby nie wiem jak kombinować, formalnie rzecz biorąc łamie się przepisy w drodze od jednego odcinka śmieszki do drugiego. Albo trzeba zjechać jakieś dwieście metrów wcześniej przed skrzyżowaniem i jechać wzdłuż ścieżki jezdnią, albo zasuwać chodnikiem praktycznie aż do tej śmieszki na Poniatowskiego. Tak na marginesie, właśnie na Poniatowskiego fajnie byłoby zobaczyć pasy rowerowe, a nie CPR. I śluzę rowerową do skrętu w lewo, w Racławickie (wiem, wiem, fantazja mnie ponosi :-P). Tyle że teraz tak czy siak, musztarda po obiedzie... Na szczęście w śródmieściu nie ma za bardzo miejsca na nasze kochane CPR-ki :-> . |